Szampan dla dzieci może wprowadzać niezdrowe nawyki od najmłodszych lat
Dzieci bardzo częstą chcą udawać dorosłych. Dziewczynki podbierają matkom buty na obcasie i kosmetyki. Chłopcy udają, że się golą i chcą chodzić w ubraniach takich, jak ich ojcowie. W zabawie w dorosłych nie ma nic złego, jeżeli nie przekracza się pewnej granicy. A dla wielu osób taką granicą mogą być napoje, które udają trunki alkoholowe – tutaj króluje właśnie szampan dla dzieci.
Przeciwnicy tej oranżady, zapakowanej niczym wykwintny alkohol dla dorosłych (chociaż opakowanie już kolorystyką nawiązuje do dzieci) wskazują, że szampan dla dzieci może wyrabiać w najmłodszych niebezpieczne nawyki, które w późniejszych latach mogą powodować częstsze sięganie po napoje z procentami. Zwolennicy jednak wskazują, że to tylko niegroźna zabawa, która pozwala dzieciom udawać dorosłych. Ostatnie doniesienia jednak sprawiają, że szampan dla dzieci zyskuje nowych przeciwników.
Szampan dla dzieci w dziale z alkoholami
Problemem jest usytuowanie szampana dla dzieci w sklepie. Niektóre obiekty handlowe ustawiają go w dziale z alkoholami lub też w jego bezpośrednim sąsiedztwie. To już problem, bo dzieci z definicji powinny trzymać się od alkoholu z daleka – nawet od tego, spoczywającego w zamkniętych opakowaniach na sklepowych półkach.
Sprawdź polecane oferty
Allegro 1200 - Wyciągnij nawet 1200 zł do Allegro!
Citi Handlowy
IDŹ DO STRONYTelewizor - Z kartą Simplicity możesz zyskać telewizor LG!
Citi Handlowy
IDŹ DO STRONYRRSO 20,77%
I nie chodzi tutaj nawet o przepisy prawa (gdyż te w żaden sposób nie zabraniają dzieciom odwiedzin w części sklepu, gdzie sprzedawane są procentowe trunki), a o zwykłą, ludzką logikę. Dziecko idąc do sklepu i kupując szampana dostępnego dla jego kategorii wiekowej, w momencie, gdy ten znajduje się w dziale z alkoholem, nabiera ciekawości względem pozostałych, znajdujących się tam produktów. A to może doprowadzić do przedwczesnego eksperymentowania z procentami, co ma katastrofalne skutki dla organizmu.
Problemem jest też podejście dzieci do alkoholu. W momencie, gdy będą kupować bezalkoholowego szampana, czy raczej oranżadę nazywaną szampanem dla dzieci, w dziale z alkoholami, stwierdzą, że zakup alkoholu jest czymś normalnym. Przestaną czuć swojego rodzaju granicę pomiędzy zwykłą oranżadą a trunkiem alkoholowym. A to może prowadzić do licznych problemów i być przyczyną późniejszych uzależnień.
Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje w sprawie szampana dla dzieci
Zaniepokojeni rodzice napisali do Rzecznika Praw Obywatelskich skargę w sprawie niewłaściwego (ich zdaniem) usytuowania szampana dla dzieci w niektórych placówkach handlowych. A RPO zajął się sprawą i skierował sprawę do Ministerstwa Zdrowia. Jak podkreśla:
Najmłodsi zachęcani do sięgania po alkohol?
To kolejna w tym roku sytuacja, która pokazuje, że marketing jest ważniejszy od kształtowania właściwych postaw i nawyków wśród najmłodszych. Były już alkotubki, były alkolody. Teraz czas na sprawę szampana dla dzieci, sprzedawanego w dziale z alkoholami. Handel rządzi się swoimi prawami, nie można jednak zapominać o tym, że na niektóre grupy klientów trzeba zwrócić szczególną uwagę, a także że sklepy również muszą się dostosowywać do zasad społecznych.