Milionowe straty, śmieszne wyroki
Jak donosi Prokuratura Krajowa, Serhii R., Pavlo T. oraz Vladyslav Y., zostali skazani za udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze sabotażowo-terrorystycznym. Sprawa dotyczyła m.in. właśnie podpalenia hali handlowej przy ul. Marywilskiej 44. Obywatelom Ukrainy udowodniono winę, ale sąd udowodnił jednocześnie swoim wyrokiem, że Polska cierpi na bardzo niski wymiar kar.
Najwyższy wyrok usłyszał Pavlo T., który został skazany na 5,5 roku więzienia. Serhii R. usłyszał wyrok 2,5 roku, a Vladyslav Y. - 1 rok i 4 miesięcy więzienia. Na tyle oskarżeni zostali skazani decyzją Sądu Okręgowego Warszawa-Praga. Wyrok nie jest prawomocny, a jak zaznacza prokuratura, toczy się postępowanie wobec pozostałych członków grupy przestępczej. Prok. Przemysław Nowak, Rzecznik Prasowy Prokuratury Krajowej, informuje na rządowym portalu gov.pl:
W ramach ww. postępowania uzyskano materiał dowodowy pozwalający na przedstawienie zarzutów, poza Serhiim R., Pavlem T. oraz Vladyslavem Y., również Daniilowi B., Oleksandrowi H., Oleksandrowi V., Serhiiemu Chalyi i innym osobom.
Śledztwo dotyczy nie tylko podpalenia Centrum Handlowego Marywilska 44 w Warszawie w dniu 12 maja 2024 r. Obejmuje ono m.in. podpalenie sklepu OBI przy ul. Radzymińskiej w Warszawie w dniu 14 kwietnia 2024, sklepu IKEA w Wilnie w dniu 9 maja 2024, a także przygotowania do podłożenia ognia w sklepie IKEA w Rydze na Łotwie. Serhii R. i Pavlo T. zostali skazani również za utrudnianie śledztwa w związku w powyższym podpaleniem sklepu IKEA w Wilnie, ale - jak widać - ich wyroki nie należą do najwyższych, wręcz przeciwnie.
Sprawdź polecane oferty
Nawet 1200 zł w tym 300 zł na Mikołajki
Citi Handlowy
IDŹ DO STRONYRRSO 19,91%
Trzeba jednak zaznaczyć, że "dotychczas nie ustalono bezpośrednich sprawców podpalenia". Sprawa jest więc rozwojowa.
Coraz więcej pożarów w Polsce
Nie ulega wątpliwości, że w ostatnich miesiącach dochodzi coraz częściej do dużych i podejrzanych pożarów. Praktycznie nie ma tygodnia, a może i dnia, aby mass media nie donosiły o kolejnych podpaleniach. W tym przypadku zamieszani byli obywatele Ukrainy, ale jak informuje Prokuratura Krajowa na gov.pl:
W toku postępowania ustalono, iż pożar hali przy Marywilskiej 44 był wynikiem podpalenia dokonanego przez członków zorganizowanej grupy przestępczej działającej na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ukraińcy działający na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej? Zdaniem śledczych - tak. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że wyrok w sprawie zapadł już 18 września, ale Prokuratura Krajowa poinformowała o tym fakcie dopiero 24 października. Dlaczego?
Faktem jest, że parę lat odsiadki za masowe podpalenia w Polsce i w innych krajach jest niepoważnym podejściem do tematu. Czy nasze służby specjalne pracują na pełnych obrotach, aby udaremnić takie akcje sabotażowe w przyszłości? Miejmy nadzieję, że tak.