Ubezpieczenie domu nie zawsze gwarantuje pełne pokrycie kosztów odbudowy w razie szkody. Dlaczego? Ponieważ wiele zależy od wartości, na podstawie której ubezpieczyciel wylicza odszkodowanie.
Z reguły starsze budynki, bez gruntownego remontu, są obejmowane ochroną według wartości rzeczywistej, czyli uwzględniającej amortyzację. Oznacza to, że kwota wypłaconego odszkodowania będzie mniejsza niż rzeczywiste koszty odbudowy domu.
Gdy stan techniczny nieruchomości nie jest dobry, to nie ma co liczyć na duże pieniądze
W przypadku starszych budynków bez generalnych remontów jedyną opcją ubezpieczenia jest często ochrona według wartości rzeczywistej. Jeśli dom jest w złym stanie technicznym, ubezpieczyciel może obliczyć odszkodowanie po uwzględnieniu amortyzacji, co w praktyce oznacza znaczne pomniejszenie kwoty ewentualnej wypłaty.
Przykładem może być dom z drewnianą konstrukcją, który ma ponad 50 lat. W takim przypadku niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe oferują jedynie polisę opartą na wartości rzeczywistej. Natomiast budynki, które przeszły gruntowną renowację, nawet jeśli są już leciwe, mogą zostać ubezpieczone na wartość odtworzeniową.
Nawet stary budynek, ale z nową instalacją, dachem i oknami, znacznie zyska na wartości
Domy z nowymi instalacjami, odnowionym dachem i wymienionymi oknami mogą zostać ubezpieczone na korzystniejszych warunkach. Nawet jeśli są stare. W przypadku polis dla budynków z drewnianą konstrukcją przyjmuje się, że ich wiek nie powinien przekraczać 30 lat, aby zostały one objęte ochroną według wartości odtworzeniowej. Dla budynków o konstrukcji niepalnej orientacyjna granica jest o 15 lat wyższa.
W przypadku ruchomości domowych odszkodowanie często wyliczamy według wartości odtworzeniowej, czyli kosztu zakupu nowego sprzętu. Wartość rzeczywista bywa stosowana głównie dla starszych przedmiotów.
Ubezpieczenie obejmujące stałe elementy domu, w tym np. kuchnie na wymiar czy wbudowane szafy, jest ustalane według ogólnych warunków ubezpieczenia danego ubezpieczyciela.
Pomoc od państwa należy się przede wszystkim tym, którzy nie mają co liczyć na ubezpieczyciela
W przypadku katastrof naturalnych pomoc państwowa ma przede wszystkim wesprzeć osoby, które nie mogą liczyć na pieniądze z polisy. Jeśli poszkodowany otrzymał odszkodowanie od ubezpieczyciela, państwo może zmniejszyć lub odmówić wsparcia. Pomoc publiczna nie może przekroczyć wartości szkód pomniejszonej o uzyskane odszkodowanie. Taka zasada ma zapobiec przyznawaniu podwójnej rekompensaty za te same szkody.
Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku darowizn od osób prywatnych. Je w gruncie rzeczy można przeznaczyć na dowolny cel, w tym na zakup nowych mebli czy sprzętu RTV, gdyby ubezpieczony miał wykupione jedynie ubezpieczenie nieruchomości bez rozszerzenia na znajdujące się w niej ruchomości. Nie powinno mieć to wpływu na wysokość wypłacanego odszkodowania. Ewentualne wątpliwości mogłyby pojawić się w jednym wypadku. Gdyby świadczenie od ubezpieczyciela i darowizna od osób prywatnych były przeznaczone na ten sam cel.