Umowa o dzieło – podatek jaki musimy zapłacić może się różnić w zależności od wysokości osiąganego przychodu. Możliwy jest bowiem wariant podatku opłacanego ryczałtem.
Jeden z kontrowersyjnych polityków mówi, że podatki to haracz pobierany przez państwo od osób wykonujących pracę, nicnierobienie natomiast nie jest opodatkowane. Ale póki podatki (i aparat przymusu państwowego do ich ścigania) istnieją, warto dowiedzieć się, jak zapłacić je w najmniejszej wysokości, o czym w niniejszym wpisie.
Umowa o dzieło – podatek ryczałtowy
Przepisy przewidują wyjątki od ogólnych zasad opodatkowania, które zazwyczaj są korzystniejsze dla podatników, niż zasady ogólne. W zakresie umów o dzieło jest to art. 30 ust. 1 pkt 5a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, zgodnie z którym, przychody z umów o dzieło, mogą być opodatkowane podatkiem w wysokości 18% przychodu jeśli:
- przychód z umowy o dzieło nie przekracza 200 zł,
- owe 200 zł stanowi przychód z jednej umowy (niezależnie od liczby zawartych łącznie umów),
- umowa o dzieło nie jest zawarta z pracownikiem,
- dodatkowo co nie wynika wprost z przepisu, kwota przychodu z umowy o dzieło powinna być z góry określona, nie powinna być natomiast określona w sposób wynikowy,
- a także, umowa o dzieło nie powinna być zawarta w ramach pozarolniczej działalności gospodarczej, a także przychody z niej nie powinny być uzyskane na podstawie umów o zarządzanie przedsiębiorstwem, kontraktów menedżerskich lub umów o podobnym charakterze (choć w takim przypadku trudno sobie wyobrazić w ocenie autora umowę o dzieło).
Jednakże należy pamiętać o jednej dość istotnej rzeczy, podatek pobiera się bez pomniejszania przychodu o koszty jego uzyskania.
Jeżeli natomiast nie spełniamy warunków do zastosowania w/w ulgi, cóż zostają nam tzw. zasady ogólne tj. przychód należy opodatkować na podstawie art. 22 ust. 9 pkt 4 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, a płatnik jest zobowiązany pobrać zaliczkę na podatek na podstawie art. 41 ust. 1 przedmiotowej ustawy, tj. według skali podatkowej.
Na marginesie warto wskazać, że sytuacja pracownika zatrudnionego u pracodawcy, który zarazem tworzy na jego rzecz dzieła jest również mniej korzystna, niż ,,niepracownika”, w tym zakresie, że od jego należności pobiera się (co do zasady) składki ZUS.
Jeśli masz wątpliwości dotyczą w/w zagadnienia, zawsze możesz skonsultować się z prawnikiem. Na przykład za pomocą adresu kontakt@bezprawnik.pl, pod którym uzyskasz płatną poradę prawną od doświadczonych prawników współpracujących z naszym serwisem.