Przedsiębiorcy powinni zawsze mieć pełną świadomość tego, co dzieje się w ich firmie. Ale im bardziej ta się rozwija, tym ciężej nad wszystkim zapanować. Co w chwili, gdy pracownik wystawi fikcyjną fakturę. Czy przedsiębiorca musi wtedy zapłacić VAT od fikcyjnej faktury, w wykazanej na dokumencie wysokości?
Faktury sprzedaży to jedne z najważniejszych dokumentów, które wystawia każdy z przedsiębiorców. To one decydują, ile podatku zapłacić musi dana firma. Często jednak nie wystawia ich sam właściciel, a robią to pracownicy, poniekąd w jego imieniu.
Jeżeli przeczytamy przepis literalnie, to VAT od fikcyjnej faktury musi zapłacić przedsiębiorca, nawet jeżeli nie wiedział o jej istnieniu
Zdarzyć się jednak może, że taki pracownik będzie nieuczciwy i zacznie wystawiać na przykład fikcyjne faktury, na których będzie zarabiał „na lewo”, generując koszty zaprzyjaźnionym firmom. Z takiego dokumentu wynika kwota VAT-u do odprowadzenia. Przepisy nie mówią jasno, kto w sytuacji, gdy taka faktura zostanie wystawiona bez wiedzy i zgody przedsiębiorcy, powinien zapłacić taki podatek. Sprawia to, że przedsiębiorcy mogą czuć się zagrożeni tym, że w każdej chwili mogą zapłacić nie za swoje winy.
Zwłaszcza że nie ma sektora gospodarki, który byłby ochroniony przed takimi nieuczciwymi praktykami. Jeżeli taki nieuczciwy pracownik zrobi to dobrze i sprytnie, to takie fikcyjne faktury, które nie mają nic wspólnego z faktyczną sprzedażą będą bardzo trudne do wykrycia. Najbardziej narażone są oczywiście wszelkie branże usługowe, gdzie za taką fakturą nie idzie wydanie towaru i ruch na żadnym magazynie, przez co tym łatwiej taki dokument wystawić.
Ustawa o VAT w takiej sytuacji mówi dość jasno, że:
„Art. 108. 1. W przypadku gdy osoba prawna, jednostka organizacyjna niemająca osobowości prawnej lub osoba fizyczna wystawi fakturę, w której wykaże kwotę podatku, jest obowiązana do jego zapłaty”
Teoretycznie nie ma tutaj zbyt wielkiego pola do działania. Skoro dokument został wystawiony przez firmę, to ta jest jednoznacznie zobowiązana do zapłaty wykazanego na niej podatku. Niezależnie od tego, kto taki dokument wystawił. Nawet jeżeli zrobił to pracownik, bez wiedzy przedsiębiorcy, to zdarzały się wyroki sądów, a także opinie urzędów skarbowych mówiące, że zarządca firmy nie dopilnował w takiej sytuacji kontroli nad pracownikami i musi on ponieść tego konsekwencje. Powołać się można tutaj chociażby na wyrok NSA z 2012 roku (sygn. I FSK 362/12), gdzie ogłoszone zostało:
skarżący odpowiada za działania swoich pracowników oraz innych osób dopuszczonych do podejmowania czynności związanych z działalnością firmy.
W danym przypadku, gdzie pracownik wystawił puste faktury na kwotę VAT-u wynoszącą ponad 10 tysięcy złotych, to przedsiębiorca musiał pokryć te środki:
Naczelnik Urzędu Skarbowego w T., działając na podstawie art. 108 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz.U. Nr 54, poz. 535 ze zm., powoływana dalej jako „ustawa o VAT”), decyzją z dnia 16 lutego 2011 r., określił skarżącemu obowiązek zapłaty podatku od towarów i usług za październik 2008 r. – źr. wyrok NSA z 2012 roku (sygn. I FSK 362/12)
Taki pogląd jest krzywdzący wobec przedsiębiorców, ale też sprawia, że muszą oni tym bardziej pilnować tego, co dzieje się u nich w firmie, nawet jeżeli faktur jest wystawianych wiele. Warto pamiętać, że nawet najbardziej samodzielni pracownicy, zawsze na końcu wystawiają dokumenty w imieniu danego przedsiębiorcy i musi on mieć tego świadomość.
Orzecznictwa są różne, część mówi, że nie można doszukiwać się w przedsiębiorstwie wystawcy faktury, jeżeli został oszukany przez pracownika
Jednak czym innym są wszelkie pomyłki w fakturach, a czym innym umyślne wystawienie faktury przez pracownika, która jest fikcyjna, bez wiedzy przedsiębiorstwa. Istnieje w orzecznictwie więc i taki pogląd, że jeżeli ktoś wystawia fakturę i podszywa się pod daną firmę, to ten podatnik, który jest ofiarą oszustwa, nie może być uznany za wystawcę faktury w rozumieniu ustawy o VAT. Wyrok NSA z 2017 roku o sygnaturze I FSK 1459/15 mówi m.in.:
Nie jest wystawcą faktury zobowiązanym do zapłaty podatku na podstawie art. 108 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. z 2011 r., Nr 177, poz. 1054 ze zm.) podmiot, którego danymi bezprawnie posłużono się w treści faktury, a zatem podmiot, pod który bezprawnie „podszył się” inny podmiot. Dotyczy to również sytuacji, gdy bezprawnie wykorzystano dane podmiotu będącego podatnikiem podatku od towarów i usług.
W takiej sytuacji wydaje się, że odpowiedzialnym za zapłacenie tego podatku powinien być faktyczny wystawca dokumentu, czyli nieuczciwy pracownik, który dokonał oszustwa i wprowadził do obiegu fakturę umyślnie z pominięciem przedsiębiorcy.
Przepisy w tej materii są trudne, bowiem ciężko naraz chronić interes pracownika oraz pracodawcy. Zatrudniony, który jest zazwyczaj na podległej pozycji, musi być chroniony przed późniejszymi oskarżeniami, gdyby podczas kontroli wyszłoby, że jakaś faktura została wystawiona nie do faktycznego zdarzenia gospodarczego. Łatwo wyobrazić sobie taka sytuacje, gdy przedsiębiorca informuje pracownika, by wystawił dokument dla firmy X, chociaż żadna usługa nie została wykonana, a potem na kontroli próbuje na zatrudnionego zrzucić odpowiedzialność, na takiej zasadzie, że to zatrudniony wystawiał faktycznie dokument.
Z drugiej strony ciężko dopatrywać się odpowiedzialności ze strony przedsiębiorcy za zachowanie pracownika, który np. w domu, po godzinach wystawia faktury na dane firmy, która go zatrudnia, wykorzystując dostęp do informacji oraz znajomość tego, na co może zostać wystawiony taki dokument.
Wyrok TSUE może wiele pomóc w kwestii pustych faktur
Dlatego też, jako że przepisy nie są w tej kwestii jasne, NSA wystąpiło do TSUE o pytanie prejudycjalne w sprawie pustych faktur. To orzeczenie mogłoby pozwolić uregulować lepiej tę kwestię i zadbać o to, by przedsiębiorcy nie bali się tego, że może kiedyś pojawić się taka sytuacja, że z powodu nieuczciwego pracownika będą zobowiązani do zapłaty dużej kwoty podatku.
Nie zmienia to natomiast faktu, że każdy, kto prowadzi firmę powinien dobrze znać treść artykułu 108 ustawy o VAT, i pamiętać doskonale, że w jego obowiązku, ale też interesie jest dopilnowanie, by w przedsiębiorstwie istniał system kontroli nad tym jakie dokumenty są wystawiane,