Na Vinted można już handlować z użytkownikami z 12 krajów
Vinted jest to dzisiaj jedna z najpopularniejszych w Polsce platform internetowych do handlu używanymi ubraniami i wieloma innymi przedmiotami z drugiej ręki. Jej niewątpliwym wyróżnikiem jest natomiast możliwość kupowania i sprzedawania rzeczy nie tylko na rynku krajowym, ale też zagranicznym.
Co więcej, rynek zagraniczny dla polskich użytkowników platformy systematycznie się poszerza. Do niedawna bowiem mogli handlować głównie z użytkownikami z Szwecji, Litwy, Słowacji, Węgier, Rumunii, Czech, Danii i Chorwacji. W zeszłym roku do grona tych krajów dołączyła natomiast Finlandia, a od 7 października 2025 roku na platformie pojawią się także użytkownicy z Łotwy, Estonii i Słowenii.
Handel z użytkownikami z zagranicy teoretycznie jest prosty, ale w praktyce są z nim problemy
Dostęp do rynków zagranicznych na Vinted z założenia ma sprzyjać zarówno sprzedającym, jak i kupującym. Ci pierwsi zyskują bowiem dzięki temu znacznie większe szanse na szybką sprzedaż swoich rzeczy, natomiast ci drudzy – na znalezienie perełek w atrakcyjnej cenie, niedostępnych na rodzimym rynku.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 20,77%
Sam handel z użytkownikami z zagranicy jest też dość prosty, ponieważ platforma Vinted zadbała m.in. o automatyczne tłumaczenie ofert i przewalutowanie ceny sprzedaży. Problemem jednak okazuje się dostarczanie przesyłek za granicę.
Teoretycznie przesyłki na Vinted są dość dobrze zorganizowane, ponieważ koszty pokrywa kupujący, a system od razu generuje dwie etykiety (polskiego i zagranicznego przewoźnika), które wystarczy nakleić na paczkę. Sęk w tym, że wiele z takich paczek nie dociera do odbiorców za granicą i po prostu wraca do sprzedawców. Tak przynajmniej wynika z licznych relacji użytkowników Vinted, którzy dzielą się swoimi doświadczeniami na swoim forum w mediach społecznościowych.
Przesyłki z Vinted nie docierają do odbiorców
Opisywany przez użytkowników Vinted problem z przesyłkami za granicę wygląda zazwyczaj następująco: paczka zostaje prawidłowo nadana i zarejestrowana u polskiego przewoźnika. Potem jednak przez długi czas nic się z nią nie dzieje, po czym sprzedawca otrzymuje z Vinted komunikat o mniej więcej takiej treści: przewoźnik nie był w stanie dostarczyć paczki do klienta i zostanie ona zwrócona.
Powyższy problem pojawia się zazwyczaj przy nadawaniu paczek u jednej z polskich firm kurierskich. Przesyłki nie docierają też głównie do Szwecji, choć ostatnio podobny problem zgłosiła osoba, która wysłała paczkę na Litwę. Co ciekawe, osoba ta zwróciła uwagę na jeszcze jedną kwestię: jej przesyłka nie została zarejestrowana u przewoźnika litewskiego, a to może oznaczać, że w ogóle nie opuściła Polski.
Podobnych historii znalazłam znacznie więcej na forum. Niektórzy użytkownicy Vinted wręcz narzekają, że ich paczki wysłane za granicę wracają regularnie i przez to sprzedaż potrafi być zablokowana nawet przez kilka tygodni. Doszło do tego, że wielu z nich po takich doświadczeniach chce zablokować możliwość sprzedaży swoich rzeczy za granicę, ponieważ zbyt częste, samodzielne anulowanie takich zamówień może się skończyć zablokowaniem konta. Vinted jednak nie udostępnia takiej opcji, podobnie jak możliwości zablokowania nierzetelnego przewoźnika. Najwyraźniej też nie dostrzega problemów z przesyłkami, pomimo że regularnie poszerza ofertę handlu na zagranicznych rynkach.
