Wakacje kredytowe a zdolność kredytowa. Nikt tak naprawdę nie zna realnych konsekwencji

Finanse Dołącz do dyskusji
Wakacje kredytowe a zdolność kredytowa. Nikt tak naprawdę nie zna realnych konsekwencji

Wakacje kredytowe są dostępne. Szacuje się, że może z nich skorzystać nawet 95 procent uprawnionych. Takiej fali wniosków nie zatrzyma fakt, że tak naprawdę nie do końca wiadomo, jak w przyszłości wakacje kredytowe wpłyną na naszą zdolność kredytową. Jedno w tym momencie jest pewne, wakacje kredytowe będą wpisane do BIK.

Wakacje kredytowe a BIK

Informacja o skorzystaniu z ustawowych wakacji kredytowych będzie trafiała do Biura Informacji Kredytowej – potwierdziło to biuro prasowe BIK. O możliwości wpisu mówiło się już od kilku dni. Obecnie wiadomo już na pewno, że wakacje kredytowe będą wpisywane do BIK. Z zapowiedzi przesyłanych do mediów wynika, że wakacje kredytowe mają nie wpływać na obniżenie tzw. scoringu, czyli oceny punktowej BIK. Z pewnością jest to dobra informacja, należy jednak pamiętać, że ostateczną decyzję o udzieleniu kredytu i tak podejmuje bank. Oznacza to, że w tej kwestii mają one dowolność. Jak wakacje kredytowe wpłyną na zdolność kredytową? Na ten moment wiele banków zapowiedziało, że skorzystanie z wakacji nie będzie mieć na nią wpływu. Taką informację podały m.in. PKO BP, Bank Pekao i Alior Bank. Warto pamiętać, że może to ulec zmianie.

Banki będą mogły zmniejszyć zdolność kredytową

Wszystko przez wadliwe przepisy. Ustawodawca nie przyjął przepisów, które regulowałyby konsekwencje wakacji kredytowych w przyszłości. A zdaniem wielu prawników powinien. Brak regulacji powoduje, że decyzja w tym zakresie należy wyłącznie do banków, czyli instytucji prywatnych, które tak naprawdę swoje obecne deklaracje mogę traktować jedynie tymczasowo. Zgodnie z przepisami nie ma żadnej gwarancji, że w przyszłości banki nie zmienią swojej polityki.

Obecnie nie wiadomo, jak umieszczenie w raporcie danego klienta w BIK-u informacja o wakacjach kredytowych wpłynie na jego sytuację w przyszłości. Oznacza to, że korzystający z wakacji tak naprawdę nie podejmują świadomej decyzji w tym zakresie. Nie do końca wiadomo, jak będzie wyglądało za jakiś czas i jakie konsekwencje będzie wywoływało to dla przyszłych zaciąganych zobowiązań. Polityka banku może się dość diametralnie zmienić.