Wielu Polaków od dawna domagało się waloryzacji świadczenia 500 plus – i zostało ono ostatecznie podniesione do kwoty 800 zł. Zapomniano jednak w tym wszystkim o innym świadczeniu, również w kwocie 500 zł, które od momentu wprowadzenia nie było nigdy waloryzowane. Mowa o świadczeniu uzupełniającym dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Teraz jest jednak szansa, że zostanie ono w końcu podniesione.
Waloryzacja 500 plus dla osób z niepełnosprawnościami. Jest szansa na zmiany
Świadczenie uzupełniające przysługuje osobom pełnoletnim, niezdolnym do samodzielnej egzystencji i nieposiadających prawa do świadczeń finansowych takich jak renta czy emerytura (chyba, że ich wysokość, zsumowana z kwotą świadczenia, nie przekracza odpowiedniej kwoty – obecnie jest to 2157,80 zł miesięcznie).
Nowe świadczenie zostało wprowadzone w 2019 r. i wynosi maksymalnie 500 zł; od tamtego czasu nie zmieniała się jego wysokość (a jedynie wspomniany wyżej limit, uprawniający podatników z innymi świadczeniami do pobierania 500 plus dla osób z niepełnosprawnościami). Brak waloryzacji świadczenia można jednak uznać za wybitnie niesprawiedliwy – zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że mowa o środkach dla osób, które nie są zdolne do samodzielnej egzystencji – a które często ponoszą spore koszty związane np. z leczeniem. Dodatkowo poprzedni rząd zdecydował się np. na waloryzację 500 plus na dziecko („800 plus” weszło w życie 1 stycznia 2024 r.), jednak najwidoczniej zapomniał przy tym o świadczeniu uzupełniającym, które również nie było wcześniej waloryzowane.
Jak informuje „Fakt”, o waloryzację świadczenia dla osób z niepełnosprawnościami upomniał się jednak poseł KO Franciszek Sterczewski, który skierował do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej interpelację poselską. Jak wskazał,
Koszty utrzymania osoby niezdolnej do samodzielnej egzystencji są bowiem coraz wyższe – nie tylko przez rosnące ceny produktów, ale też przez utrudniony dostęp do specjalistów z zakresu rehabilitacji i opieki medycznej. Konieczne okazują się chociażby prywatne wizyty, w gabinetach oddalonych od miejsca zamieszkania, co generuje dodatkowe koszty.
Sterczewski podkreślił również w interpelacji, że ogromną rolę odgrywa też inflacja, która znacząco obniżyła realną wartość świadczenia.
Ministerstwo nie mówi nie. Na razie trwają analizy
Czy osoby niezdolne do samodzielnej egzystencji, którym przysługuje świadczenie, faktycznie mogą liczyć na działania ze strony ministerstwa? To wbrew pozorom niewykluczone. W odpowiedzi na interpelację wiceminister Łukasz Krasoń stwierdził, że ministerstwie prowadzone są prace analityczne dotyczące skutków wprowadzenia waloryzacji tego świadczenia. Możliwe zatem, że resort faktycznie chce podnieść świadczenie – choć na razie nie wiadomo, czy chodziłoby o jednorazową waloryzację, czy też może coroczną (jak w przypadku zasiłku pogrzebowego). Nie wiadomo również, kiedy mogłoby nastąpić podwyższenie świadczenia – chociaż raczej nie wcześniej, niż na początku przyszłego roku.