Mogłoby się wydawać, że wezwanie do zapłaty abonamentu RTV mogą otrzymać jedynie osoby, które posiadają radio lub telewizor. W rzeczywistości jednak warto pamiętać, że zdarzają się wyjątki.
Wezwanie do zapłaty abonamentu RTV nawet, jeśli podatnik nie posiada telewizora
Interia opisuje historię pana Macieja, który otrzymał wezwanie do zapłaty abonamentu RTV mimo tego, że telewizora nie posiadał – wyrejestrował go kilkanaście lat wcześniej. W dodatku zdążył w międzyczasie (w 2007 r.) sprzedać mieszkanie i zamieszkać pod innym adresem. Mimo to Poczta Polska wysłała wezwanie – chociaż odbiornik został wyrejestrowany. Zdaniem PP podatnik miał zapłacić nieco ponad 1500 zł tytułem zaległości w opłacaniu abonamentu RTV przypisanych do jego indywidualnego numeru identyfikacyjnego za okres od stycznia 2015 do lipca 2020 r.
Podatnik postanowił skontaktować się z Pocztą Polską – tłumacząc, że nie tylko kilkanaście lat wcześniej, jeszcze przed przeprowadzką, wyrejestrował odbiornik, ale także że nie odebrał wcześniej żadnej informacji o przypisaniu mu numeru identyfikacyjnego. W odpowiedzi na wyjaśnienia podatnika Poczta Polska stwierdziła jednak, że pan Maciej skutecznie odebrał wezwanie. Dodatkowo w międzyczasie Urząd Skarbowy zajął rachunek bankowy podatnika – chociaż konto było nieaktywne. Podatnik, obawiając się zajęcia aktywnego rachunku, na który przesyłana jest jego emerytura, postanowił skontaktować się z prawnikiem.
Podatnik powinien walczyć o swoje
Prawniczka, do której zwrócił się podatnik, przyznaje, że wezwanie do zapłaty abonamentu RTV było bezprawne. Po pierwsze – podatnik wyrejestrował odbiornik. I chociaż nie ma na to żadnego dowodu, to przepisy nie wskazują też, że podatnicy są zobowiązani do przechowywania takich dokumentów. Po drugie – podatnik nie odebrał nowego numeru identyfikacyjnego, ponieważ Poczta wysłała go na stary adres. To z kolei oznacza, że nie miał możliwości złożenia reklamacji i wskazania, że nie jest już abonentem. Wreszcie po trzecie – nie bardzo wiadomo, skąd Poczta Polska miała nowy adres podatnika, na który wysłała upomnienie o zaległościach. Prawniczka zwróciła się o wyjaśnienia do PP, a także przesłała korespondencję do Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Jaki był rezultat? Należność, którą rzekomo miał zapłacić podatnik, została anulowana – m.in. na skutek działań podjętych przez prezesa UODO, który zainteresował się sprawą. Poczta Polska zwróciła się do US, twierdząc, że po przeprowadzeniu analizy stanu faktycznego i dokumentacji zgromadzonej w sprawie, nie ma dokumentu potwierdzającego zarejestrowanie odbiornika radiofonicznego czy telewizyjnego, co z kolei uniemożliwia ustalenie istnienia obowiązku opłacania abonamentu RTV. Cała sprawa pokazuje jasno, że podatnik, który otrzyma wezwanie do zapłaty zaległego abonamentu RTV mimo że jest przekonany, że o żadnych zaległościach nie może być mowy, powinien walczyć o swoje – istnieje bowiem spora szansa, że wygra.