Senior nie może liczyć na szczególne traktowanie

Prawo Zbrodnia i kara Dołącz do dyskusji
Senior nie może liczyć na szczególne traktowanie

Wiek w postępowaniu sądowym nie ma szczególnego znaczenia (no, chyba że chodzi o postępowanie karne i możliwość złagodzenia kary w przypadku sprawcy młodocianego). Dlatego niezrozumiałe (i zdaniem sądów nieakceptowalne) jest zasądzanie niższych kar osobom starszym. Zgodnie z polskim prawem, nawet starzec może trafić do więzienia, chociażby krótka kara pozbawienia wolności miała być w jego przypadku karą dożywocia.

Starszy to bardziej odpowiedzialny, a nie zwolniony z odpowiedzialności

Rozważania na temat wieku sprawcy w postępowaniu sądowym zapoczątkowane zostały przez dosyć nietypową sytuację. Otóż pewien starszy pan pomiędzy 27 a 28 grudnia 2019 roku zabił swoją żonę. Mężczyzna musiał być całkiem krzepkim dziadkiem, ponieważ bił ją po twarzy, klatce piersiowej i całym ciele. Obrażenia będące wynikiem pobicia doprowadziły do zgonu kobiety.

Starszy pan (aż do feralnego zabójstwa) cieszył się dobrą opinią, nie miał większych zatargów z prawem. Sąd więc skazał go za zabójstwo, nie wymierzając najwyższej możliwej kary. Mężczyźnie zasądzono 14 lat pozbawienia wolności. Od tego wyroku apelację złożyły obie strony, obrona podnosiła, że wysokość zasądzonej kary jest niewspółmiernie wysoka. Oskarżenie z kolei twierdziło, że wyrok jest zbyt delikatny, uwzględniając stopień szkodliwości czynu.

Sąd Apelacyjny obniżył wyrok, zmieniając 14 lat na 11 lat. Orzeczenie to zaskarżył kasacją Prokurator Generalny. Nad sprawą pochylił się Sąd Najwyższy, który zbadał motywy, jakimi powodowali się sędziowie w niższej instancji. Część z nich zostało uznanych za niedopuszczalne.

Wiek w postępowaniu sądowym – zyskują tylko młodociani i nieletni

Otóż Sąd Apelacyjny, który obniżył wyrok z 14 do 11 lat, kierował się m.in. wiekiem sprawcy. Mężczyzna skończył 68 lat, w związku z czym, jak stwierdzono (uwzględniając przeciętną długość życia), oskarżony ma minimalne szanse na wyjście z zakładu karnego. W tym przypadku więc kilkanaście lat odsiadki byłoby równoznaczne z karą dożywocia (warto jednak zwrócić uwagę, że zabójstwo jest zagrożone właśnie karą dożywotniego pozbawienia wolności). Zdaniem Sądu Najwyższego to nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Jak SN podkreślił w wyroku z 2023 roku (I KK 46/23):

Trudno znaleźć powody, dla których miałby być zaakceptowany pogląd, że im sprawca starszy, tym łagodniej powinien być traktowany za popełniony czyn (z uwagi na iluzoryczne szanse na opuszczenie przezeń zakładu karnego). Zestawienie wieku sprawcy z oceną stopnia szkodliwości przypisanego mu czynu z oczywistych względów funkcjonuje w ustawodawstwie karnym jedynie w stosunku do osób nieletnich i młodocianych.

Faktycznie, zgodnie z literą kodeksu karnego, szczególne względy przy wymierzaniu kary należą się tylko nieletnim i młodocianym sprawcą przestępstw. Ustawodawca, wprowadzając te zapisy, miał na celu zapewnienie możliwości wychowania takich sprawców, którzy ze względu na młody wiek są bardziej podatni na resocjalizację. W przypadku osób starszych, takiej możliwości się nie przewiduje. Sądy więc nie powinny się kierować zaawansowanym wiekiem sprawcy i jego potencjalnymi szansami na opuszczenie zakładu karnego.

Starsze osoby też muszą uważać, w ich przypadku każde przestępstwo może skończyć się „dożywociem”

Stanowisko Sądu Najwyższego nie powinno nikogo dziwić. Gdyby starszym osobom zasądzać niższe wyroki ze względu na ich wiek, mogłoby dojść do dosyć niebezpiecznych sytuacji. Gdyby sugerować się możliwością opuszczenia zakładu karnego, 75-latek mógłby bezkarnie zabić swoją żonę, a 80-latek podłożyć bombę w wieżowcu. A najgorsze co by im groziło to kilka lat (albo nawet miesięcy) odsiadki, gdyż ich zdrowie nie gwarantuje, że przy zasądzeniu wyższej kary opuszczą zakład karny.

Osoby starsze powinny wręcz uważać bardziej. Nawet za spowodowanie poważnego wypadku samochodowego, czy kradzież z włamaniem można trafić do więzienia na kilka lat. A taka odsiadka w pewnym wieku może być ostatnim, co się zobaczy w życiu. Jak widać po wyroku Sądu Najwyższego, wiek w postępowaniu sądowym gra na korzyść tylko młodocianych i nieletnich. Seniorzy powinni więc podwójnie uważać.