REKLAMA
  1. Home -
  2. Codzienne -
  3. Willa Karpatia opublikowała przeprosiny, a potem wyciekło nagranie, które sugeruje, że nie są szczere. Kryzys wizerunkowy trwa w najlepsze
Willa Karpatia opublikowała przeprosiny, a potem wyciekło nagranie, które sugeruje, że nie są szczere. Kryzys wizerunkowy trwa w najlepsze

Wydawałoby się, że po przeprosinach, jakie opublikowali właściciele pensjonatu Willa Karpatia, wizerunkowy pożar powoli gaśnie. Kilka dni ciszy, a o całej sprawie pamiętaliby jedynie specjaliści zajmujący się marketingiem w internecie. 

Tomasz Laba10.01.2018 12:43
Codzienne

Całe zamieszanie rozpoczęło się od tego, że pewien wykopowicz na łamach tego serwisu podzielił się zrzutami ekranu, które prezentowały wymianę komentarzy jego ciotki z ośrodkiem turystycznym pod Zakopanem. Ta wyraziła swoje niezadowolenie z jakości usług, które jej zdaniem nie odpowiadały reklamie, a następnie wystawiła negatywny komentarz na profilu firmy. W odpowiedzi usłyszała, że jest pijaczką, która zdemolowała cały pokój, a jej syna określano mianem nieślubnego.

Wykop wymierzył sprawiedliwość tak, jak najlepiej potrafi. Od dwóch dni internauci zostawiają negatywne komentarze w każdym możliwym serwisie turystycznym, gdzie Willa Karpatia się reklamuje.  Zaangażowanie użytkowników serwisu miało wpływ nawet na pozycjonowanie tej nazwy w wyszukiwarce Google. W efekcie jakiekolwiek próby wyszukania nazwy ośrodka w wyszukiwarce kończyły się wyświetlaniem informacji o aferze. Właśnie o taki odwet chodziło wykopowiczom. Sprawy nie polepszyła wiadomość, jaką dostała administracja serwisu, w której grozili zgłoszeniem całej sprawy na policję.

REKLAMA

Willa Karpatia opublikowała przeprosiny

Ostatecznie właścicielka pensjonatu zdecydowała się opublikować przeprosiny. Osoba odpowiedzialna za umieszczanie skandalicznych komentarzy pod recenzjami gości ma zostać zwolniona, a pracownicy mają przejść szkolenie w zakresie kontaktu z klientami. Zapowiedziano również rozpoczęcie współpracy z agencją PR, która ma naprawić nadszarpnięty wizerunek ośrodka. Mogłoby się wydawać, że pożar został ugaszony.

Niektórzy wykopowicze wątpili w autentyczność przeprosin właścicielki Willa Karpatia. Podkreślano fakt, że skandaliczne komentarze pod negatywnymi recenzjami ośrodka pojawiały się w internecie od kilku lat, a zatem właścicielka powinna mieć tego świadomość. Padały też podejrzenia o to, że cała afera była wyreżyserowana od samego początku. Gazeta Bałtycka opublikowała nagranie rozmowy między pracownikami Willa Karpatia na temat całego zamieszania.

REKLAMA

Z nagrania wynika, że właścicielka w żadnym stopniu nie uważa, że powinna kogokolwiek przepraszać za zaistniałą sytuację. Być może cała rozmowa przebiegała w obecności specjalisty od PR, który sugeruje im możliwe rozwiązania. Dla użytkowników wykopu to jednoznacznie przesądza o tym, że przeprosiny nie są wyrazem szczerej refleksji właścicielki, a jedynie zaaranżowaną akcją marketingową. Jakby tego było mało, wbrew zapewnieniom właścicieli zawartym w opublikowanych przeprosinach, użytkownicy wykopu dotarli do informacji, że sprawa jednak została zgłoszona lokalnej policji.

Kryzys wizerunkowy ośrodka trwa w najlepsze.

REKLAMA
Dołącz do dyskusji
Najnowsze
Warte Uwagi