Zarówno Anna jak i Robert Lewandowscy reklamują wiele produktów. Ze względu na rodzaj działalności prowadzonej przez żonę piłkarza nikogo by prawdopodobnie nie zdziwiło promowanie przez nich zdrowych produktów. Tym razem w sieci pojawiły się jednak reklamy (i nie tylko) sugerujące, że Lewandowscy promują środki na odchudzanie. Para zaznacza, że są to fałszywe reklamy, a ktoś po prostu bezprawnie wykorzystał ich wizerunek.
Bezprawne wykorzystanie wizerunku celebrytów zdarza się coraz częściej
Celebryci promują różne produkty; od szamponów do włosów, przez płyny do płukania, aż po samochody czy kredyt w banku. Odrębną kwestią jest ich wiarygodność (do tej pory po sieci krąży historia, zgodnie z którą jedna z celebrytek zachwalała najnowszego Huaweia, ale już zdjęcia na Instagrama robiła za pomocą Iphone’a). Nie zmienia to jednak faktu, że ten, kto często reklamuje jakieś produkty, a dodatkowo jego „wartość reklamowa” jest szacowana na naprawdę wysokie kwoty, musi być przygotowany na to, że ktoś bezprawnie wykorzysta jego wizerunek. W takiej sytuacji całkiem niedawno znalazła się m.in. Ewa Chodakowska. W sieci krążyły fałszywe reklamy, a nawet spreparowany wywiad. Bezprawne wykorzystanie wizerunku Chodakowskiej opisywaliśmy zresztą także na łamach Bezprawnika.
Wizerunek Lewandowskich wykorzystany do promowania środków na odchudzanie i usług finansowych
Anna Lewandowska funkcjonuje w tej samej branży co wspomniana Ewa Chodakowska. Jest trenerką personalną, ma również własny sklep ze zdrową żywnością sygnowany jej marką. Zdziwienie wśród jej fanów mogły wywołać reklamy krążące po sieci. Wynikało z nich, że Anna Lewandowska promuje swoim nazwiskiem produkty odchudzające, które jak wiadomo – z odchudzaniem na ogół nie mają wiele wspólnego. Byłoby to zresztą bardzo dziwne posunięcie ze strony trenerki; reklamowanie produktów tego rodzaju mogłoby podważyć znacząco jej wiarygodność i wpłynąć negatywnie na wizerunek.
Jak informuje sama para, okazało się, że ktoś postanowił „tanim kosztem” zareklamować własne produkty. Tanim, czyli – wykorzystując bezprawnie czyjś wizerunek, a w tym przypadku – wizerunek Lewandowskich. Trenerka na swoim Instagramie przestrzegła, że w sieci można znaleźć także fałszywe wywiady. Ponadto wizerunek Lewandowskich został wykorzystany podobno także do stworzenia reklamy usług finansowych.
https://www.instagram.com/p/B0gvW-OoLDG/?utm_source=ig_web_copy_link
Warto mieć w pamięci, że zresztą w przypadku Roberta Lewandowskiego kiedyś doszło do wykorzystania jego wizerunku do promowania platformy handlu bitcoinami. Sprawą w tamtym przypadku zajęła się prokuratura.
We wszystkich przypadkach naruszony został przepis ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych:
1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych;
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.
Lewandowscy podkreślają, że w opisywanych przypadkach nie wyrażali żadnej zgody na rozpowszechnianie wizerunku ani nie współpracowali w zakresie promowania środków odchudzających i usług finansowych. Para zapowiada podjęcie kroków prawnych.
