Przedsiębiorcy, którzy będą chcieli skorzystać z odroczenia składek ZUS ze względu na epidemię koronawirusa, musza złożyć specjalny wniosek. Zgodnie z zapowiedziami miał to być wniosek uproszczony. Okazuje się jednak, że przedsiębiorca musi dodatkowo wypełnić m.in. rozbudowaną ocenę jakościową.
Aktualizacja 20.03.2020 r.: ZUS już pracuje nad uproszczeniem formularzy
Wniosek o odroczenie składek ZUS sam w sobie jest prosty, ale…
Przedsiębiorcy, którzy chcą skorzystać z możliwości przesunięcia w czasie płatności składek, powinni złożyć wniosek o odroczenie składek ZUS. Zgodnie z zapowiedziami miał być to wniosek uproszczony. Jak jednak wygląda to w praktyce?
Jeśli wejdziemy na stronę internetową Zakładu, możemy bez problemu znaleźć instrukcję składania takiego wniosku drogą elektroniczną (co jest obecnie dla wszystkich zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem).
Jak tłumaczy ZUS, należy zalogować się do konta na portalu PUE ZUS, a następnie przejść do zakładki Płatnik, wybrać „Dokumenty i wiadomości” z bocznego menu i przejść do utworzenia dokumentu. Wniosek ZUS-EOP można wybrać z dostępnej listy.
Początkowo wszystko idzie gładko – w formularzu należy zaznaczyć, czy jest się przedsiębiorcą, a w sekcji „Zwracam się z wnioskiem o odroczenie terminu płatności składek” zaznaczyć opcję „de minimis”. W polu „za okres” należy podać „luty 2020”, a w uzasadnieniu wystarczy wpisać „koronawirus”. To samo słowo można też wpisać w „możliwości płatnicze” i „proponowane warunki spłaty”.
…trzeba dołączyć rozbudowany załącznik
I o ile sam wniosek jest faktycznie banalny, jeśli chodzi o jego uzupełnienie, o tyle problem polega na tym, że konieczne jest jeszcze dołączenie do niego… załącznika. A w załączniku (oprócz podstawowych informacji, takich jak np. dane wnioskodawcy czy forma opodatkowania) przedsiębiorca musi wypełnić jeszcze ocenę jakościową. Dodatkowo wnioski dla osób prowadzących pełną księgowość i takich, które jej nie prowadzą, różnią się między sobą. Ten drugi jest bardziej rozbudowany – poniżej tylko jego fragment:
A to dopiero początek, bo przedsiębiorca musi zaznaczyć jeszcze sporo innych opcji, np. dotyczących uzależnienia od dostawców czy płynności. Z kolei przedsiębiorcy prowadzący pełną księgowość, muszą załączyć dodatkowo sprawozdanie finansowe za 2018 lub 2019 r.
Tym samym przedsiębiorcy, którzy znajdują się w trudnej sytuacji, muszą jeszcze poświęcić czas na wypełnianie rozbudowanych załączników, w których trzeba podać dane nawet za 3 lata wstecz. Czy ktoś, kto chce po prostu jak najszybciej zawiesić składki ZUS w obecnej, wyjątkowej sytuacji, faktycznie powinien być zmuszony do zajmowania się takimi sprawami?
Odpowiedź wydaje się oczywista.