Podczas konferencji „Plan gospodarczy dla Polski” minister finansów zapowiedział parę zmian, które powinny spodobać się przedsiębiorcom. Jedna z nich zakłada zrealizowanie obietnicy, którą minister złożył przedsiębiorcom już znacznie wcześniej – a z której Ministerstwo Finansów zdążyło się w międzyczasie wycofać. Chodzi o wyższy limit zwolnienia z VAT.
Wyższy limit zwolnienia z VAT. MF jednak chce spełnić swoją wcześniejszą obietnicę
Pomysł wyższego limitu zwolnienia z VAT nie jest nowy. Podczas zeszłorocznej kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego, minister finansów obiecał zwiększenie limitu zwolnienia podmiotowego z VAT (dla przypomnienia – obecnie wynosi on 200 tys. zł). Jak wtedy twierdził,
Pracujemy nad podniesieniem limitu obrotów podatników, który obliguje do rozliczania się z VAT-u. Teraz to jest 200 tysięcy złotych, a chcemy, żeby wynosił 240 tysięcy (…). Rozliczanie się z VAT-u będzie obowiązywało powyżej 240 tys. złotych. (…) Chciałbym, żeby weszło to od 1 stycznia przyszłego roku.
Minister jednak szybko wycofał się z tej obietnicy; zaledwie nieco ponad dwa miesiące później, zapytany przez dziennikarzy o realizację obietnicy, odpowiedział, że procedowany projekt ustawy zmieniający ustawę o VAT nie przewiduje podwyższenia limitu zwolnienia z VAT – mimo że pierwotnie tak właśnie miało być.W drugiej połowie roku zmian domagali się nawet posłowie opozycji, ale bezskutecznie. Wczoraj jednak, podczas konferencji „Plan gospodarczy dla Polski” minister finansów (po przemówieniu premiera Donalda Tuska) prezentował nowe obietnice – w tym m.in. zmiany, na których mają skorzystać przedsiębiorcy. A wśród nich… podwyższenie limitu zwolnienia podmiotowego z VAT do 240 tys. zł. Zmiana miałaby wejść w życie już od przyszłego roku.
Przerwa na reklamę: mSzafir to kwalifikowany podpis elektroniczny, który złożysz bez użycia karty i czytnika. Kwalifikowany podpis elektroniczny złożony w ramach mSzafir jest zgodny z wymaganiami eIDAS i ma moc prawną równoważną podpisowi własnoręcznemu. Więcej informacji -> mszafir.pl
Nie da się jednak ukryć, że obietnica ministra może budzić pewną nieufność wśród przedsiębiorców – zwłaszcza że już raz wycofał się z danego słowa. Teraz jednak realizacja zmian wydaje się bardziej prawdopodobna.
Wyższy limit zwolnienia podmiotowego z VAT to nie wszystko
Warto zwrócić też uwagę na fakt, że wyższy limit zwolnienia podmiotowego z VAT to tylko jedna z obietnic, którą minister złożył wczoraj przedsiębiorcom. Kolejna dotyczy obowiązków sprawozdawczych; jak twierdzi minister, rząd wyeliminuje te, które się dublują lub są zbędne. Zmiany mają objąć m.in. dużą część schematów podatkowych:
W pierwszym kroku zlikwidujemy obowiązek raportowania ponad 70 proc. tzw. krajowych schematów podatkowych. W nowelizacji ustawy dodatkowo uprościmy przepisy, zmniejszymy wysokość niektórych sankcji karnych oraz ograniczymy pojawiające się wątpliwości interpretacyjne. Dodatkowo zlikwidujemy obowiązek sporządzania tzw. strategii podatkowych
Przedsiębiorcy mogą też oczekiwać zmian w przedawnieniach podatkowych oraz ograniczenia podatku miedziowego. Pierwsze prace mają rozpocząć się już w najbliższym czasie; część zmian miałaby natomiast wejść w życie od nowego roku.
