Zarobki jak w Niemczech – to od dawna wielkie marzenie Polaków. Jednak średnia pensja przekraczająca 4 tys. euro wciąż jest od nas daleko. Czy to się może wkrótce zmienić? „Proszę jednak dać nam trochę czasu, a do tego doprowadzimy” – zapewnia Jacek Sasin.
Przeciętna pensja w Polsce to ok. 6,6 tys. zł brutto. Całkiem sporo, można powiedzieć, biorąc pod uwagę skok naszych wynagrodzeń w ostatnich latach.
Do Niemców nam jeszcze ciągle daleko. Tam przeciętna pensja przekracza 4 tys. euro miesięcznie, a to ponad 18 tys. zł. Rzecz jasna u naszych sąsiadów też znaczną część wynagrodzenia pochłaniają podatki. Netto Niemcom więc średnio wychodzi zwykle ok. 3 tys. euro – choć jest to zależne od wielu czynników (dla fiskusa liczy się tam stan cywilny, dzieci, a nawet przynależność do Kościoła).
Według obecnego kursu 3 tys. euro to pensja zbliżona do 14 tys. zł. Dla przeciętnego Kowalskiego to bardzo duże pieniądze. Kiedy będziemy zarabiali tyle?
„Niestety nie zarabiamy jeszcze tyle co Niemcy” – przyznał Jacek Sasin w rozmowie z Interią. Ale…
Zarobki jak w Niemczech? Jacek Sasin obiecuje
„Proszę jednak dać nam trochę czasu, a i do tego doprowadzimy” – obiecuje wicepremier i szef resortu aktywów państwowych.
W tym momencie oczywiście można się wyzłośliwiać, przypominając wszystkie spektakularne sukcesy wicepremiera z organizacją wyborów kopertowych na czele.
Pytanie jednak, czy na pewno „zrównanie” pensji powinno być naszym głównym celem – i głównym wskaźnikiem naszego sukcesu gospodarczego. Bo faktycznie wynagrodzenia rosną u nas bardzo szybko, wraz z cenami. Inflacja w Polsce jest obecnie na poziomie 12,4 proc. W Niemczech też jest wysoka (najwyższa od czterech dekad), ale wynosi „tylko” 7,4 proc.
Teoretycznie więc można sobie wyobrazić u nas scenariusz „stagflacyjny”, w którym faktycznie pensje (i ceny) będą się zbliżać do tych niemieckich, a jednocześnie gospodarka pogrąży się w stagnacji.
To bardzo zła sytuacja, bo ze stagflacji bardzo ciężko wyjść. Niemniej w tym scenariuszu może się ziścić marzenie o „niemieckich” lub „prawie-niemieckich” pensjach. Tylko czy naprawdę o to powinno nam chodzić?
Fot.: KPRM / Flickr / Public Domain Mark 1.0