ecommerce

Zasoby magazynowe ecommerce to w Polsce już ponad 30 proc. całości

Rafał Chabasiński
24.07.2022
Zasoby magazynowe ecommerce to w Polsce już ponad 30 proc. całości

Raport firmy doradczej Cushman & Wakefield o wiele mówiącym tytule „Ecommerce pęka w szwach, a magazyny razem z nim” daje kolejny dowód na to, że branża wciąż radzi sobie bardzo dobrze. Zasoby magazynowe ecommerce to w Polsce już 30,7 proc. dostępnej podaży.

To handel internetowy napędza teraz zapotrzebowanie na powierzchnię magazynową

Przez ostatnie miesiące mogliśmy zaobserwować debatę nad kondycją branży ecommerce. Można znaleźć argumenty sugerujące pewne popandemiczne spowolnienie. Z drugiej strony, co rusz trafiają się przesłanki za tym, że handel online wciąż radzi sobie znakomicie. Raport przygotowany przez firmę Cushman & Wakefield zdecydowanie należy do tych drugich.

Już sam tytuł daje nam pewien przedsmak. Brzmi on „Ecommerce pęka w szwach, a magazyny razem z nim”. Na pierwszy rzut oka wydaje się nawet pewną przesadą. Przytoczone w raporcie dane jednoznacznie uprawdopodabniają tę tezę.

Przede wszystkim chodzi o wolumen powierzchni magazynowej w Polsce wykorzystywanej na potrzeby branży ecommerce. W 2019 roku wskaźnik ten wyniósł 3,9 mln mkw., a obecnie jest to 7,35 mln mkw. Równocześnie w ciągu pięciu ostatnich lat na polski rynek dostarczono 12,5 milionów mkw. nowej powierzchni magazynowej. Oznacza to, że błyskawicznie rosną zarówno zasoby magazynowe ecommerce, jak i dostępna powierzchnia magazynowa w ogóle.

Okazuje się jednak, że to ta pierwsza rośnie nieco szybciej. Zasoby magazynowe ecommerce w 2019 r. stanowiły 24,5 proc. całości. Obecnie jest to aż 30,7 proc. Co więcej, wydaje się, że to handel internetowy napędza zapotrzebowanie na powierzchnie magazynowe. Chodzi o dywersyfikację sieci logistycznej pod potrzeby branży. Drugim takim czynnikiem jest chęć zwiększenia zapasów towarów przez poszczególne firmy, w celu przeciwdziałania skutkom zatorów w globalnych łańcuchach dostaw.

Zasoby magazynowe ecommerce w Polsce rosną jak na drożdżach, przede wszystkim na zachodzie kraju

Jak dokładnie wyglądają zasoby magazynowe ecommerce w Polsce? Nasz rynek cechuje zauważalnie bardziej nowoczesna infrastruktura niż w przypadku niektórych państw zachodniej Europy. Fenomen ten wyjaśnia Damian Kołata, Head of E-Commerce CEE, Cushman & Wakefield.

Warto podkreślić, że tylko w ciągu pięciu ostatnich lat na polski rynek dostarczono 12,5 milionów mkw. nowej powierzchni magazynowej – jest to ponad 50% całego rynku. Mamy więc w Polsce dominującą przewagę nowoczesnych budynków magazynowych spełniających najwyższe standardy i wymagania, co odróżnia nas od rynków Europy Zachodniej, gdzie sporą część zasobów stanowią magazyny znacznie starsze i niekwalifikujące się do kategorii „A”

Najwięcej magazynów ukierunkowanych pod potrzeby ecommerce znajdziemy w województwie dolnośląskim, łódzkim oraz śląskim. To odpowiednio 1 445 000 mkw., 1 046 000 mkw. i 1 032 000 mkw. Raport Cushman & Wakefield sugeruje, że chodzi o bliskość zachodniej i południowej granicy naszego państwa. Co więcej, magazyny dedykowane ecommerce dość często lokowane są wzdłuż drogi ekspresowej S3 biegnącej z północy na południe od Świnoujścia do Lubawki. Jako istotne miasta wskazano Legnicę, Głogów, Zgorzelec, Słubice, Rokitno, Świebodzin, Zieloną Górę i Gorzów Wielkopolski.

Nie powinno dziwić, że zasoby magazynowe ecommerce najszybciej rozwijają się na zachodzie Polski. Patrząc pod kątem województw, największe wzrosty dostrzeżemy w dolnośląskim, wielkopolskim i śląskim. Pierwsze dominuje w liczbach bezwzględnych. W stosunku do 2021 r. odnotowano tam 729 tys. mkw. podaży i 102 proc. wzrostu. W województwie wielkopolskim podaż wzrosła „jedynie” o 579 tys. mkw., lecz jest to równocześnie wzrost o aż 142 proc. Województwo śląskie może się pochwalić wzrostem podaży o 411 tys. mkw., co przekłada się na 66 proc. wzrostu.