Zdarza się, że mimo ustalonej kwoty abonamentowej, na nasz adres przyjdzie znacznie wyższy niż spodziewany rachunek za opłaty telefoniczne. Jeśli nie wynika on z naszej winy, warto wnioskować o zwrot pieniędzy.
W dobie coraz większej liczby operatorów sieci komórkowych, każdy z nich walczy o klienta. Dzięki temu, wszelkie reklamacje są rozpatrywane bardzo często na korzyść klienta. Oczywiście, jeśli tylko uda się udowodnić, że wina leży po stronie firmy, a nie samego abonenta. Jak działać, jeśli rachunek jest znacznie wyższy, niż powinien?
Przede wszystkim, należy sprawdzić swoje połączenia żeby upewnić się za co została naliczona kwota zapłaty. W tym celu powinniśmy wnioskować do operatora o przedstawienie bilingu. Większość z nich zrobi to za darmo, niektórzy umożliwiają sprawdzenie rejestru połączeń i transferu internetowego np. poprzez usługę sieciową, dostępną po zalogowaniu się do panelu klienta. Warto zwracać uwagę, czy nie były nawiązywane rozmowy z kontaktami, które za połączenie naliczają podwyższoną opłatę. Listę takich numerów można sprawdzić na odpowiednim wykazie na stronie Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Gdy będziemy już pewni swoich racji, najprostszą z możliwości jest skontaktowanie się z Biurem Obsługi Klienta naszego operatora. Ma on 30 dni na rozpatrzenie naszych reklamacji, a jeśli w tym czasie nie da nam odpowiedzi, zostaje ona uznana za rozpatrzoną i przysługuje nam zwrot
nadprogramowej kwoty. Aby jednak móc udowodnić przekroczenie terminów, warto wszystkie tego typu kwestie rozwiązywać drogą pisemną. Także jeśli reklamację złożymy telefonicznie lub ustnie, poprośmy o przesłanie pisemnego potwierdzenia jej wpłynięcia, z określoną datą.
Jedną z kwestii spornych jest konieczność zapłacenia zawyżonych rachunków do momentu zwrotu kwoty. Reguluje to zazwyczaj regulamin operatora. W większości przypadków, trzeba będzie wpłacić całą sumę, aby nie zostały naliczone odsetki. Jeśli jednak są to ilości pieniędzy przewyższające nasze możliwości, warto uiścić przynajmniej standardowe koszty abonamentu, a także te z pozycji bilingu, co do których nie mamy zastrzeżeń. Wtedy, po rozstrzygnięciu reklamacji na naszą korzyść, będziemy już mieli opłacony pełen, prawidłowy rachunek.
W sytuacjach w których przez pomyłkę lub w wyniku awarii sieci następują drogie połączenia lub niekontrolowane pobieranie danych z internetu, różnica kwot do zapłaty może wynosić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. W takich przypadkach operator zazwyczaj od razu widzi, że musiał mieć miejsce błąd systemu i w celu uniknięcia złej reklamy, rozpatruje reklamacje w krótkim tempie. Jeśli jednak jesteście pewni, że korzystając z telefonu nie wydaliście kwoty z rachunku, a firma nie chce przyznać Wam racji, warto skontaktować się z prawnikiem. Nasi doradcy odpowiedzą na każdy problem zadany poprzez adres kontakt@bezprawnik.pl i pomogą w odzyskaniu pieniędzy.