Zegary analogowe znikają ze szkół. Bo dzieci nie umieją odczytać godzin i przez to się stresują

Edukacja Dołącz do dyskusji
Zegary analogowe znikają ze szkół. Bo dzieci nie umieją odczytać godzin i przez to się stresują

Mogłoby się wydawać, że umiejętność odczytywania czasu pokazywanego przez zegary analogowe to podstawowa i powszechna zdolność. Jednak rzeczywistość pokazuje coś zupełnie innego. Coraz więcej szkół w Wielkiej Brytanii usuwa tradycyjne zegary z sal egzaminacyjnych i zastępuje je cyfrowymi wyświetlaczami. Powód? Zaskakująco prosty: wielu uczniów nie umie poprawnie odczytać godziny z tarczy zegara ze wskazówkami.

Zgodnie z brytyjskim programem nauczania dzieci powinny nauczyć się odczytywania czasu z zegara analogowego jeszcze przed ukończeniem 7. roku życia. Jednak praktyka pokazuje, że ta umiejętność często jest zapominana lub po prostu nieutrwalana. Winne są m.in. wszechobecne zegary cyfrowe – w smartfonach, komputerach, tabletach.

Wydawało się, że wygraliśmy z analfabetyzmem, jednak wcale nie jest tak kolorowo

W klasycznym ujęciu analfabeta to osoba, która nie umie czytać ani pisać. We współczesnym świecie, zdominowanym przez technologię i internet, pojęcie analfabetyzmu zyskało jednak szersze znaczenie. Coraz częściej mówi się o analfabetyzmie cyfrowym, który nie odnosi się do braku umiejętności literackich.

Analfabeta cyfrowy to osoba, która ma trudności z obsługą technologii cyfrowych – nie umie korzystać z komputera, internetu, smartfona i aplikacji. Przeciwieństwem analfabety cyfrowego jest analfabeta analogowy, czyli ktoś, kto nie potrafi funkcjonować bez narzędzi cyfrowych. Taki człowiek nie umie napisać listu odręcznie, nie zna się na papierowych mapach, gubi się bez smartfona i – tak jak w Wielkiej Brytanii – nie umie obsłużyć klasycznego zegara. I jedna, i druga postawa bywa problemem.

Okazuje się, że stres egzaminacyjny i zegary analogowe mają wiele wspólnego

Problem z odczytaniem godziny może mieć realne konsekwencje podczas egzaminów GCSE czy A-level, które zdają brytyjscy uczniowie. Jeśli uczeń nie umie prawidłowo określić, ile czasu zostało mu do końca testu, może niewłaściwie rozłożyć siły i nie wykonać wszystkich zadań. Gdy uczeń ma pod ręką zegar cyfrowy, nie musi podnosić ręki i pytać nauczyciela, która jest godzina. Nie bez znaczenia jest również fakt, że niektórych uczniów rozprasza tykanie klasycznych zegarów. Z tych powodów szkoły coraz częściej decydują się na ich usunięcie z sal egzaminacyjnych.

Z badań przeprowadzonych kilka lat temu na zlecenie Marloe Watch Company wynika, że aż połowa młodych dorosłych w Wielkiej Brytanii ma trudności z odczytywaniem godziny z tradycyjnych zegarków. Dla wielu z nich jedyną znaną formą pomiaru czasu jest cyfrowy wyświetlacz, który nie wymaga interpretacji pozycji wskazówek.

Kwestia braku umiejętności odczytywania czasu z zegarów analogowych wzbudziła ożywioną dyskusję w internecie. W mediach społecznościowych nie brakowało głosów ludzi oburzonych na to, że tak podstawowa umiejętność zanika. Mimo licznych głosów sprzeciwu brytyjski system edukacji zamiast wprowadzić do programu lekcję z odczytywania godziny z klasycznego zegara wybrał najłatwiejszą drogę i postanowił z takich zegarów zwyczajnie zrezygnować.