Cyfrowa hipoteka zaczęła funkcjonować na polskim rynku dopiero niedawno – za sprawą PKO BP. Teraz jednak tej możliwości będzie mogło skorzystać więcej osób, bo bank wprowadził znaczące zmiany.
Zmiany w cyfrowej hipotece PKO BP
Jeszcze jakiś czas temu zdalne udzielanie kredytów hipotecznych nie wchodziło w grę – i wydawało się, że jeszcze sporo czasu minie, zanim banki dadzą klientom taką możliwość. Tymczasem we wrześniu 2024 r. cyfrową hipoteką uruchomił bank PKO BP; mowa o całym procesie ubiegania się o kredyt hipoteczny, od momentu znalezienia nieruchomości, której zakup ma zostać sfinansowany kredytem, aż po uruchomienie kredytu. Tym samym osoby, które skorzystają z takiego rozwiązania, nie muszą już na każdym etapie starania się o udzielenie zobowiązania udawać się do placówki banku.
W pierwszym etapie funkcjonowania cyfrowej hipoteki PKO BP udostępnił nową opcję ograniczonej grupie klientów. Mowa o singlach, którzy chcieli uzyskać kredyt hipoteczny na zakup nieruchomości z rynku wtórnego; w dodatku taka osoba musiała być dodatkowo zatrudniona na podstawie umowy o pracę. Teraz jednak, jak informuje cashless.pl, bank rozszerza grupę klientów o pary – dwie osoby mogą wspólnie złożyć wniosek w ramach cyfrowej hipoteki już od kilku dni, tj. od 28 lutego. Należy jednak zaznaczyć, że sam wniosek na razie jeszcze należy złożyć w placówce; dopiero dalsze etapy procesu są dostępne dla par wspólnie starających się o kredyt.
Jak można się domyślić, PKO BP zamierza nadal rozszerzać dostęp do cyfrowej hipoteki. W kolejnych miesiącach ma pojawić się możliwość wnioskowania o kredyt hipoteczny na nieruchomość z rynku pierwotnego czy na budowę domu; oprócz tego o kredyt w ramach cyfrowej hipoteki będą mogły wnioskować także osoby prowadzące działalność gospodarczą.
Część klientów i tak pozostanie przy zaciąganiu kredytu z pomocą doradcy
Na razie ciężko oszacować, jak dużym zainteresowaniem będzie cieszyć się cyfrowa hipoteka w PKO BP. Z jednej strony zdalny proces oszczędza przyszłym kredytobiorcom sporo czasu; z drugiej jednak strony wiele osób może mieć poczucie, że w całym procesie są zdani wyłącznie na siebie. Biorąc natomiast pod uwagę fakt, że spora część społeczeństwa nie ma zbyt wiele wiedzy na temat kredytów, pomoc doradcy – niezależnie czy tego w banku, czy zewnętrznego doradcy kredytowego – może okazać się niezbędna. Dobra wiadomość jest natomiast taka, że proces zdalny będzie można w każdej chwili przerwać i kontynuować z innego miejsca – czyli np. udać się do placówki banku.