Zmiany w podatkach to chyba najbardziej obiecująca część Polskiego Ładu. Nic więc dziwnego, że perspektywa zwiększenia kwoty wolnej od podatku oraz waloryzacji drugiego progu podatkowego cieszy się poparciem 56,6 proc. Polaków. Najbardziej nieprzychylni założeniom zmian są młodzi w wieku 18-22 lat.
Łącznie 56,6 proc. respondentów „zdecydowanie” lub „raczej’ popiera zmiany w podatkach postulowane w Polskim Ładzie
Portal Money.pl informuje o przeprowadzonym przez UCE Research badaniu nastawienia Polaków do zmian w podatkach proponowanych przez rząd w Polskim Ładzie. Okazuje się, że zdecydowana większość społeczeństwa popiera pomysły Zjednoczonej Prawicy. Zdecydowanie „za” opowiedziało się 24,3 proc badanych, „raczej za” następne 32,3 proc. Zmiany w podatkach nie cieszą się uznaniem 13,8 proc. respondentów, którzy są nastawieni „zdecydowanie negatywnie”. „Raczej na nie” jest 12,3 proc.
Badanie nie wykazało jakichś większych różnic w zależności od płci. Zmiany w podatkach popiera 61 proc. mężczyzn i 52,7 proc. kobiet. W obydwu przypadkach odsetek osób przeciwnych oscyluje w okolicach 26 proc. W miejscowościach do 5 tys. mieszkańców poparcie dla Polskiego Ładu sięga 62 proc. Dla miast o populacji powyżej 500 tys. mieszkańców odsetek zwolenników zmian spada do 52,7 proc.
Z pewnością nie będzie żadnym zaskoczeniem fakt, że najbiedniejsza część społeczeństwa wspiera podatkowe propozycje Polskiego Ładu. Mowa o 49,3 proc. osób zarabiających poniżej tysiąca złotych miesięcznie. Potencjalni beneficjenci zmian, osoby zarabiające mniej niż 9 tys. zł, również je popierają – w tym wypadku odsetek wynosi 48,6 proc. W przypadku najlepiej zarabiających aż 45,5 proc. jest przeciw.
W przypadku osób z wykształceniem wyższym zdecydowane poparcie dla postulowanych zmian w podatkach deklaruje 21,7 proc. respondentów. Przy wykształceniu średnim jest to już 24 proc. badanych. W grupie najsłabiej wykształconych poparcie Polskiego Ładu rośnie do przeszło 30 proc.
Polacy popierają takie zmiany w podatkach, które są korzystne dla nich samych
Zmiany w podatkach najmniejszą popularnością cieszą się wśród osób najmłodszych. „Zdecydowanie za” w przedziale wiekowym 18-22 lat jest raptem 12,7 proc. Zdecydowanie przeciw jest 28,6 najmłodszych respondentów. W przypadku osób w wieku 23-34 poparcie dla Polskiego Ładu rośnie do 24,7 proc. osób będących „zdecydowanie za”. Wśród seniorów jest jeszcze lepiej, bo mowa o zdecydowanym poparciu rzędu 26,8 proc.
Trzeba przyznać, że wyniki badania UCE Research nie są w żadnym wypadku zaskakujące. Dwie trzecie Polaków nie osiąga w końcu zarobków na poziomie średniej krajowej. Ta w pierwszym kwartale 2021 r. wyniosła 5600 zł brutto. To oznacza, że zdecydowana większość ankietowanych będzie najprawdopodobniej beneficjentami zmian.
Wyższa kwota wolna od podatku dużo bardziej przemawia do wyobraźni, niż utrata możliwości odliczenia nowej liniowej składki zdrowotnej od podatku dochodowego. Ta niekorzystna zmiana oznaczać będzie faktyczne podniesienie podatków dla klasy średniej. Tyle tylko, że większość obywateli w rzeczywistości do niej najwyraźniej nie należy. Nikogo nie powinno więc dziwić, że Polacy popierają takie zmiany w podatkach, które dla nich samych są korzystne.
Pewnego pozornego paradoksu można się doszukać w preferencjach najmłodszych respondentów. Nie da się w końcu ukryć, że jest to grupa w najlepszym wypadku dopiero wchodząca na rynek pracy – i relatywnie słabo zarabiająca. Warto jednak pamiętać, że młodzi ludzie z natury mają tendencje do radykalnych poglądów. To częściowo stałe zaplecze wyborców Konfederacji, przynajmniej deklarującej daleko posunięty liberalizm gospodarczy.
Perspektywa zwiększania obciążeń podatkowych najlepiej zarabiających budzi sprzeciw młodych ludzi. Być może dlatego, że ci wciąż łudzą się, że będą w przyszłości należeć do właśnie tej grupy. W miarę upływu lat radykalizm ustępuje miejsca bardziej pragmatycznemu podejściu do podatków i roli państwa w gospodarce.