Rządowe plany są szczególnie korzystne dla małych firm oraz przedsiębiorstw chcących zarabiać na prowadzonych przez siebie badaniach
Przygotowany przez rząd pakiet zmian w ustawach podatkowych będzie dość pokaźny. W pierwszej kolejności należałoby wskazać na obniżenie stawki podatku CIT dla najmniejszych przedsiębiorstw z 15% do 9%. Dotyczyć będzie ona tych firm, które osiągają przychody w wysokości do 1,2 milionów euro. Według danych Ministerstwa Finansów, takich przedsiębiorstw w 2016 r. było przeszło 440 tysięcy. Warto przypomnieć, że małe firmy, razem z podatnikami rozpoczynającymi działalność gospodarczą, mają możliwość skorzystania z preferencyjnej stawki podatku od osób prawnych raptem od 1 stycznia 2017 r.
Kolejną istotną zmianą jest wprowadzenie tzw. IP BOX. Jest to specjalna ulga podatkowa przysługująca firmom, które będą osiągać dochody z komercjalizacji swoich prac badawczo-rozwojowych. Dochody te będą objęte preferencyjną stawką podatkową 5%, zarówno w przypadku podatku dochodowego od osób fizycznych, jak i osób prawnych. W założeniu takie rozwiązanie ma zachęcić przedsiębiorstwa do inwestowania w badania, oraz do wprowadzania ich wyników na rynek czy sprzedaży praw autorskich.
Zmiany w podatkach dla przedsiębiorców oznaczają także wprowadzenie "exit-tax" oraz mniej korzystny leasing aut osobowych.
Nie wszystkie zmiany w podatkach dla przedsiębiorców będą dla nich korzystne. Z całą pewnością niczym dobrym nie będzie exit-tax, oficjalnie zwany "podatkiem od niezrealizowanych zysków". Ta specjalna danina ma być pobierana zarówno od osób fizycznych, jak i prawnych. Płacona będzie wówczas, gdy dany podmiot postanowi przenieść swoją rezydencję podatkową za granicę, bądź wytransferować z Polski część majątku. O ile wcześniej próg podatkowy miał być ustalony na poziomie 2 milionów złotych, o tyle teraz rząd postanowił podnieść go do 4 milionów.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Kolejną potencjalnie niekorzystną częścią składową projektu są zmiany w leasingu samochodów osobowych. Projekt zakłada ustanowienie limitu opłat leasingowych, jakie mogą zostać odliczone od podatku jako koszty uzyskania przychodu. Limit ten ma wynieść 150 tysięcy złotych. Cel w tym wypadku wydaje się być jasny: ukrócenie szczególnie preferencyjnych pod względem podatkowym możliwości leasingu aut. Najprawdopodobniej takie rozwiązanie szczególnie zaboli tych przedsiębiorców, którzy planują zainwestowanie w flotę firmowych samochodów, bądź chcących mieć w dyspozycji najwyższej klasy auta. Z drugiej strony, trzeba zauważyć, że są to zwykle firmy najbardziej zamożne.
To jednak nie koniec zmian czekających właścicieli firmowych samochodów. Zniknąć ma kilometrówka w przypadku wykorzystywanych w działalności gospodarczej aut niewprowadzonych do ewidencji środków trwałych przedsiębiorstwa. Wydatki poniesione na taki samochód będą mogły być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów w 20%. Jeżeli auto w ewidencji się znajdzie, będzie możliwość odliczenia nawet 75% wydatków, pod warunkiem prowadzenia szczegółowej ewidencji przebiegu pojazdu. Szczególnie zaboli to przedsiębiorców wykorzystujących firmowe auto także do celów prywatnych. Dobra wiadomość jest taka, że zawsze mogło być gorzej - jeszcze miesiąc temu była mowa o co najwyżej 50% odliczenia.
Rządowy pakiet zmian w ustawach podatkowych nie dotyczy wyłącznie firm
Osoby obracające kryptowalutami z pewnością zasmuci plan wprowadzenia podatku od ich zbycia obłożony stawką 19%. Zmiany w podatkach dla przedsiębiorców to jednak nie wszystko. Rząd planuje przy okazji również zniesienie uzależnienia możliwości skorzystani