Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda zapowiadał już jakiś czas temu, że chce wprowadzić zmiany dotyczące pośrednictwa nieruchomościami. Teraz okazuje się, że minister rozesłał do kilku organizacji pismo w sprawie przygotowywanych zmian – dając im czas na konsultacje do 10 lipca. Zmiany miałyby m.in. obejmować zakaz pobierania prowizji przez pośrednika od obu stron transakcji czy zakaz uzależniania prezentacji nieruchomości od uprzedniego zawarcia umowy pośrednictwa.
Zmiany w sprzedaży nieruchomości przez pośredników
Objęcie pośredników nieruchomości dodatkowymi regulacjami minister Buda zapowiadał już w kwietniu. Wtedy jednak nie było wiadomo, kiedy rządzący zamierzają rozpocząć pracę nad nowymi przepisami; MRiT stało na stanowisku, że na razie jedynie analizuje skargi spływające do ministerstwa od klientów pośredników oraz diagnozuje najbardziej palące problemy.
Teraz jednak, jak informuje Federacja Porozumienie Polskiego Rynku Nieruchomości (PPRN), minister technologii i rozwoju wysłał do kilku organizacji pismo w sprawie przygotowywanych zmian. Oprócz PPRN, miało ono trafić również do Konfederacji Budownictwa i Nieruchomości, Krajowej Izby Gospodarki Nieruchomościami, Krajowego Stowarzyszenia Profesjonalistów Rynku Nieruchomości oraz Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości. Minister dał organizacjom czas na konsultacje do 10 lipca – podczas gdy pismo zostało wysłane 4 lipca.
Jakie zmiany zakłada jednak MRiT? Po pierwsze – doprecyzowanie elementów umowy pośrednictwa. W dokumencie pośrednik będzie musiał zobowiązać się do wykonania konkretnie określonych czynności pośrednictwa – za które będzie mu przysługiwać wynagrodzenie. Z wynagrodzeniem związany jest kolejny postulat; MRiT chce wprowadzić zakaz pobierania prowizji przez pośrednika od obu stron transakcji. Jak można przeczytać w piśmie udostępnionym przez PPRN,
Na rynku nieruchomości dość powszechne jest zjawisko „przerzucania” obowiązku zapłaty prowizji na drugą stronę transakcji, która nie jest związana umową z pośrednikiem w obrocie nieruchomościami bądź pobierania prowizji zarówno od osoby, która zawarła umowę z pośrednikiem, jak i od osoby, która w wyniku działań pośrednika została wytypowana jako kontrahent. Proponuje się zatem jednoznacznie wskazanie, że wynagrodzenie pośrednika w obrocie nieruchomościami pobierane jest wyłącznie od pomiotu zlecającego wykonanie czynności pośrednictwa.
Ministerstwo chce też zmian w ogłoszeniach i prezentacjach
To nie jedyne proponowane zmiany w sprzedaży nieruchomości przez pośredników. Oprócz tego MRiT chce, by wprowadzić zakaz uzależniania prezentacji nieruchomości potencjalnym nabywcom od uprzedniego zawarcia umowy pośrednictwa. Obecnie jest to całkiem częsta praktyka; potencjalny kupiec już na starcie musi podpisać dokument, by móc w ogóle obejrzeć nieruchomość. Zdaniem MRiT jest to praktyka godząca w interes obu stron obrotu – a zwłaszcza osoby, z którą wcześniej pośrednik zawarł umowę (czyli najczęściej właściciela nieruchomości).
Ostatnia propozycja dotyczy uregulowania zasad publikacji ogłoszeń. Według MRiT pośrednicy często bezprawnie wykorzystują ogłoszenia zamieszczone przez właścicieli nieruchomości. To z kolei skutkuje tym, że nierzadko ogłoszenie zawiera treść, która może wprowadzić potencjalnego nabywcę w błąd. Jak twierdzi ministerstwo,
Wykorzystując „cudzą” ofertę pośrednik w obrocie nieruchomościami często nie zna bowiem przedmiotu transakcji, gdyż nie miał możliwości sprawdzenia jej pod względem faktycznym i prawnym. Taki proceder powoduje również, że na rynku pojawiają się sprzeczne informacje na temat tej samej nieruchomości (np. w zakresie opisu cech lub ceny), co podważa wiarygodność faktycznego oferenta.
Tym samym MRiT proponuje, by pośrednik nie mógł publikować ogłoszenia przed zawarciem umowy pośrednictwa z właścicielem nieruchomości. Dodatkowo w ogłoszeniu będzie musiał znaleźć się zapis, że ogłoszenie pochodzi od pośrednika – tak, by zapobiec wprowadzaniu potencjalnych klientów w błąd.
Proponowane zmiany, co łatwo zauważyć, mają chronić głównie potencjalnych nabywców nieruchomości – przed wprowadzeniem w błąd czy ponoszeniem dodatkowych kosztów (prowizji pośrednika). W mniejszym stopniu nowe przepisy miałyby chronić sprzedających. Teraz organizacje, które otrzymały ministerialne pismo, mają czas do 10 lipca na nadsyłanie własnych uwag.