Małe pojazdy elektryczne, zdaniem Unii Europejskiej stwarzają coraz więcej problemów natury prawnej. Zwłaszcza w kwestii ponoszenia konsekwencji za wyrządzone szkody. Tak jak właściciele motorowerów, tak i właściciele hulajnóg, czy deskorolek o napędzie elektrycznym powinni mieć obowiązek wykupienia OC.
Przepisy nie nadążają za rozwojem rynku
Komisja Europejska przypatruje się wzrastającej popularności różnego rodzaju małych pojazdów o napędzie elektrycznym. Pojazdy te bardzo często osiągają dość znaczną prędkość, a szkody mogące być przez nie wyrządzone nie odbiegają znacznie od tych wyrządzonych przez inne pojazdy objęte obowiązkowym OC, jak np. motorowery. Wszystko to prowadzi do przekonania, że przepisy nie nadążają za rozwijającym się rynkiem i powinny zostać do niego dostosowane. To z kolei prowadzi do wprowadzenia obowiązku wykupu przez ich właścicieli ubezpieczenia OC.
Jak podaje Bankier.pl, plany Komisji mają przyśpieszyć i ułatwić dochodzenie rekompensaty poszkodowanym przez małe pojazdy elektryczne, które są coraz popularniejsze na europejskich ulicach, podobnie jak wypadki z ich udziałem.
Małe pojazdy elektryczne
Obecnie mamy do czynienia z dość sporym zamieszaniem w tej kwestii. Szybko rozwijający się rynek innych pojazdów elektrycznych zostawił w tyle obowiązujące przepisy, które często nie tylko nie są jednoznaczne w tej kwestii, ale wręcz w niektórych sytuacjach w ogóle nie istnieją.
Poza przepisami znajdują się rowery elektryczne o mocy przekraczającej 4000 wat i rozwijające prędkość powyżej 45 km/h. Przestają się one już mieścić w definicji motoroweru. Podobna sytuacja mam miejsce w przypadku elektrycznych hulajnóg bez homologacji oraz deskorolek, które nie są do końca definiowane w przepisach o ruchu drogowym. Co do nich pojawił się pomysł, wprowadzenia nowego typu pojazdów, ich użytkownicy zostaliby zobligowani do korzystania z drogi dla rowerów. Nie mogliby jak dotychczas korzystać również z chodników.
Obowiązkowe OC dla rowerzystów
Pewnym problemem prawnym jest również kwestia ubezpieczenia OC dla rowerzystów, którzy są sprawcami coraz większej liczby wypadków. Obowiązkowe ubezpieczenie rozwiązałoby problem ewentualnych odszkodowań za uszkodzenie samochodu, stłuczkę, czy potrącenie pieszego. Już teraz kilka firm ubezpieczeniowych ma je w swojej ofercie. W tym roku koszt takiego ubezpieczenia zaczyna się od ok. 130 zł za rok obowiązywania. Jak będzie w kolejnych latach, nie wiadomo. Jak na razie wiadomo już, że posiadacze samochodów będą musieli zmierzyć się z wzrastającą ceną OC w 2019 roku.