Nest Bank najwyraźniej postanowił skusić swoją ofertą miłośników zakupów w dyskontach sieci Biedronka.
Biedronka jest potęgą zakupową w kraju, o czym świadczy chociażby fakt, iż każdy artykuł na jej temat na łamach Bezprawnika, jest niezwykle chętnie czytany. Kierując się logiką portali internetowych wspominamy zatem o najnowszej promocji Nest Banku, który jest stosunkowo mało rozpoznawalną marką na polskim rynku, ale chce to zmienić właśnie na plecach Biedronki.
Nest Bank zaprasza do Biedronki
Otwierając darmowe konto w Nest Banku w ramach promocji „Nest Konto – Witaj Szkoło” mamy szanse na zdobycie nagrody. Nagrodą w ramach promocji jest elektroniczna (wirtualna) karta podarunkowa przedpłacona, zasilona kwotą o wartości 100 zł uprawniająca do płatności za zakupy w dowolnym sklepie sieci Biedronka na terenie Polski.
Przejrzeliśmy regulamin tej oferty. Trwa ona w dniach od 23.08.2017 r. do 30.09.2017 r. lub do wyczerpania zapasów, co wydaje się być kluczowe, ponieważ do rozdania jest „tylko” 1000 kart promocyjnych. Moim zdaniem przedsiębiorczy internauci mogą skorzystać z tego typu wzrostu w ciągu najbliższych dni, a może nawet godzin, a co dopiero do końca września.
Organizator wyklucza też z udziału w promocji osoby, które nie są jeszcze pełnoletnie, jak również każdego kto posiada lub jest w trakcie zakładania konta w Nest Banku.
Nest Bank kusi Biedronką nowych klientów
To oczywiście zrozumiałe, ponieważ istotą promocji jest przecież pozyskanie nowych klientów dla tej jeszcze stosunkowo nowej marki na polskim rynku bankowości. I choć oferowane w ramach promocji konto nie wiąże się z opłatami, to jednak bank wraz ze swoim działem promocji wychodzi ze słusznego założenia, że przynajmniej część klientów już tutaj zostanie. W podobny sposób kilka lat temu klientów kusił między innymi Alior Bank rozdając pięćdziesięciozłotówki „na dobry początek”.
Oczywiście przypominam swój artykuł sprzed ponad roku, w którym dowodziłam, że coraz częściej walutą w internecie są nasze dane osobowe, natomiast w tym wypadku wygląda na to, że mamy promocję ze zdrowo nakreślonymi konsekwencjami i jeśli ktoś chce z niej skorzystać, to wie na co się godzi. Na pewno można trafić na gorsze i mniej uczciwe promocje, także w sektorze bankowości, choć akurat Nest Bank nad ochroną danych osobowych powinien trochę jeszcze popracować.