Serwis Allegro nieraz był źródłem kontrowersji. Czasami chodziło o działania nieuczciwych kupujących, a czasem wręcz o oszustwa sprzedających. Tym razem to działania samego serwisu mogą budzić niepokój. Allegro przegląda e-maile użytkowników.
Dnia 22 lutego 2018 roku Allegro zmieniło swój regulamin dodając punkt, w którym umożliwia legalne przeglądanie e-maili użytkowników, celem namierzania odchyleń. O sytuacji donosi portal PurePC.
Allegro przegląda e-maile
Wspomniany punkt regulaminu Allegro brzmi tak
Allegro.pl zastrzega sobie prawo do filtrowania i zatrzymywania wiadomości wysyłanych przez Użytkowników w ramach narzędzi udostępnionych w Allegro, w szczególności jeśli mają charakter spamu, zawierają treści naruszające niniejszy Regulamin lub w inny sposób zagrażają bezpieczeństwu Użytkowników.
Redaktorzy źródłowego portalu postanowili sprawdzić czy aby na pewno filtrowanie treści wiadomości ma miejsce. Wysłali oni między sobą wiadomość, która w treści zawierała stwierdzenie „sprzedać poza Allegro”. Niemal natychmiast bot Allegro przesłał wysyłającemu wiadomość taki oto komunikat.
Treść Twojej wiadomości zawierała propozycję sprzedaży poza Allegro, dlatego nie mogliśmy dostarczyć jej do odbiorcy.
Jeśli chcesz się skontaktować z kupującym – napisz do niego ponownie, ale nie wysyłaj treści naruszających Regulamin Allegro.
Dalsze naruszanie zasad może doprowadzić do zawieszenia konta.
Jeśli uczestniczysz w programie Super Sprzedawca pamiętaj, że kolejne naruszenia mogą skutkować wykluczeniem z programu.
Zależy nam, aby Twoja sprzedaż przebiegała bezpiecznie. Możemy Ci to zagwarantować tylko wtedy, gdy całość transakcji zrealizujesz na naszej platformie. Chcemy zapewniać uczciwe warunku sprzedaży i równe szanse dla wszystkich sprzedających.
Ta wiadomość została wysłana automatycznie. Jeśli chcesz się z nami skontaktować, napisz przez formularz.
Pozdrawiamy
Zespół Allegro
Jak widać, funkcja faktycznie działa, a rozmowy są filtrowane.
Prywatność i tajemnica komunikacji
Takie działanie zostało wprowadzone w celu ochrony użytkowników i dla zwiększenia bezpieczeństwa transakcji. O ile w teorii brzmi to rozsądnie, to pojawia się pytanie – czy Allegro nie posunęło się za daleko?
Wszak tajemnica korespondencji jest prawem, które wynika z Konstytucji, a także praw człowieka. Oczywiście, w niektórych wypadkach trudno byłoby się na nią powoływać, a nawet w przedmiotowym przypadku. Wiadomości można wysłać bezpośrednio do innego użytkownika, z pominięciem platformy Allegro. Ponadto wiadomości filtrowane są automatycznie, z użyciem specjalnych algorytmów. Wątpię w to, aby jakikolwiek pracownik Allegro osobiście przeglądał treść korespondencji wysyłanej przez użytkowników.
Również charakter przesyłanych wiadomości – z założenia – dotyczyć ma jedynie transakcji, które dokonywane są w serwisie.