Obecnie nikt chyba nie wyobraża sobie zakupów przez Internet bez możliwości dostawy do paczkomatu. Firma prowadzona przez Rafała Brzoskę nie zamierza jednak poprzestać na już dostępnych rozwiązaniach. Efektem tego jest zaprezentowany właśnie appkomat InPost. Nie będzie to co prawda rewolucja, ale ciekawa ewolucja.
Paczkomat to słowo, które zakorzeniło się w naszym języku w niesamowitym tempie. Choć historia tego sposobu dostawy do klienta sięga ledwie 2009 roku, to dziś niemal każdy wie do czego służą stojące w wielu miejscach naszego kraju żółte automaty ze skrytkami. Na kanwie tego sukcesu InPost stara się nieustannie rozwijać swoją ofertę. Od początku 2022 roku automaty paczkowego giganta zaczęły być montowane w sklepach Żabka. Najnowszym pomysłem polskiej firmy jest z kolei appkomat, czyli lepsza wersja tego, co znamy od lat.
Appkomat InPost, czyli oszczędność i ekologia
Czym różnią się appkomaty od paczkomatów? Jak sama nazwa wskazuje, do ich obsługi potrzebować będziemy aplikacji mobilnej InPost. Samo urządzenie pozbawione będzie bowiem ekranu, dzięki czemu firma chce wykonać krok w kierunku ekologii. Rafał Brzoska chwali się, że nowe rozwiązanie to przede wszystkim oszczędność energii.
#APPKOMAT – nowe urządzenie by @PaczkomatyPL – pozbawione ekranu, tańsze,autonomiczne, jeszcze bardziej energooszczędne i w pełni sterowane z najbardziej popularnej aplikacji mobilnej Inpost!!! Po 12 miesiącach prac naszego zespołu R&D i Tech! pic.twitter.com/TeaIjKdqTA
— Rafał Brzoska (@RBrzoska) July 11, 2022
Appkomaty swój debiut zaliczyły w Krakowie i Warszawie. Ma to wymiar niejako symboliczny. To właśnie w stolicy Małopolski InPost ustawił pierwszy paczkomat w 2009 roku. Czy nowe automaty powtórzą sukces swoich poprzedników? Liczby pokazują, że nie powinny mieć z tym problemów.
Appkomaty to uzupełnienie oferty, a nie jej zastąpienie
Po pierwszych informacjach na temat wprowadzeniu appkomatu pojawiło się kilka głosów, które wątpiły w słuszność tego rozwiązania. Faktem jest bowiem, że tradycyjne kody odbioru wysyłane SMS-em w nowych urządzeniach nie będą miały racji bytu. Tym samym, by odebrać paczkę trzeba mieć przy sobie telefon z aplikacją InPost. Nikt jednak nie powiedział, że appkomaty zastąpią paczkomaty. Moim zdaniem będzie to po prostu fajne uzupełnienie już i tak bogatej oferty.
Na ten moment firma Rafała Brzoski z pewnością będzie testować jak stworzone rozwiązanie przyjmie się w rynkowych realiach. O popularność appkomatów raczej bym się jednak nie martwił. Według badania Mediapanel z aplikacji mobilnej InPost w połowie 2022 roku korzystało niemal 9,5 miliona internatów. Stanowi to niemal 1/3 osób korzystających z sieci.
