Po powitaniu na świecie nowego członka rodziny pieniądze zawsze się przydają. Ubrania dla malucha, wózek, łóżeczko, zabawki edukacyjne, pampersy – to wszystko kosztuje. Dlatego wiele osób może skorzystać z dodatkowego świadczenia po urodzeniu dziecka, czyli tzw. becikowego. Jest ono przyznawane na podstawie kryterium dochodowego i zwykle wynosi 1000 złotych. W poszczególnych gminach jednak młode mamy mogą dostać znacznie więcej.
Becikowe przysługuje, jeżeli świeżo upieczona mama spełnia określone warunki – brane pod uwagę jest zarówno kryterium dochodowe rodziny, jak i to, czy kobieta w czasie ciąży korzystała z opieki medycznej. Zwykle kwota becikowego to zwykle 1000 złotych, gminy mogą jednak dać matkom dużo więcej, czego przykładem jest Łomża.
Becikowe przysługuje, jeżeli kobieta w czasie ciąży była pod opieką medyczną
Aby dostać becikowe nie wystarczy przedstawienie aktu urodzenia dziecka. Trzeba również spełnić określone kryteria. Pierwsze z nich to kryterium dochodowe – aby być uprawnionym do tego świadczenia, dochód na osobę w rodzinie nie może przekroczyć kwoty 1922 złotych netto (gminy mogą na przykład zwiększyć próg dochodowy). Największą szansę na otrzymanie becikowego mają więc rodziny wielodzietne, gdzie zarobki rodziców rozkładają się na więcej osób.
Drugim kryterium jest korzystanie przez kobietę będącą w ciąży z opieki medycznej. Aby móc skorzystać z becikowego, matka dziecka musi być co najmniej od 10 tygodnia ciąży, aż do dnia porodu pod opieką medyczną. W przypadku osób, które dziecko przysposobiły, bądź są jego opiekunami prawnymi, czy faktycznymi, to kryterium jest wyłączone.
Aby sprawdzić, jakie są warunki przyznania becikowego oraz jaka jest wysokość świadczenia, należy sprawdzać bezpośrednio w gminie zamieszkania. Zwykle takie informacje udostępniane są na stronach internetowych Gminnych i Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej.
Kto może starać się o becikowe?
Błędem jest założenie, że becikowe przysługuje tylko matce dziecka. Oczywiście, na jedno dziecko becikowe może zostać wypłacone tylko jeden raz, jednak wcale nie musi otrzymać go matka. Z wnioskiem o wypłacenie becikowego mogą wystąpić również inne osoby. Uprawnieni do tego świadczenia są opiekunowie prawni dziecka (osoba, której sąd powierzył sprawowanie opieki nad dzieckiem), opiekunowie faktyczni dziecka (osoby, które przejęły nad dzieckiem opiekę i złożyły wniosek do sądu o adopcję dziecka) oraz osoby, które dziecko przysposobiły.
Warto zwrócić tutaj uwagę, że jeżeli o wypłatę becikowego nie starają się rodzice dziecka, tylko osoby, które z jakiegoś powodu przejęły nad nim opiekę, nieistotne jest, czy matka dziecka była w czasie ciąży pod opieką lekarza. Należy również pamiętać, że czasowe przejęcie opieki nad dzieckiem – na przykład przez babcię, która zajęła się wnukiem ze względu na chorobę, czy zły stan matki po porodzie, nie uprawnia do ubiegania się przez nią o wypłatę becikowego. Aby inna osoba niż rodzic mogła złożyć wniosek o wypłatę świadczenia, konieczna jest decyzja sądu, dotycząca dalszych losów dziecka, a rodzice muszą nie móc, lub nie chcieć sprawować nad nim opieki.
Dobrą informacją dla osób w ciąży bliźniaczej lub mnogiej jest fakt, że becikowe przysługuje na każde dziecko. Jeżeli więc kryterium dochodowe zostało spełnione, a matka urodziła trojaczki, to zakładając, że becikowe wynosi 1000 złotych, dostanie 3000 złotych.
To gmina decyduje o wysokości bezikowego
Samorządy mogą do becikowego dołożyć coś od siebie. I niektóre gminy właśnie na to stawiają (co patrząc na zatrważające statystyki dotyczące dzietności w wielu gminach oraz widmo zamykania szkół w najbliższych latach nie powinno nikogo dziwić). Przykładem jest, chociażby Łomża, która zadecydowała, że od 2024 roku becikowe będzie wynosiło 1500 złotych. Być może już wkrótce więcej gmin pójdzie jej śladem. Należy jednak pamiętać, że budżety samorządów nie są z gumy, tak więc o podwyżkach mogą pomyśleć tylko bogatsze gminy.