REKLAMA
  1. Home -
  2. Praca -
  3. Już niedługo praca w takie dni jak dziś może być zakazana w części firm
Już niedługo praca w takie dni jak dziś może być zakazana w części firm

Dziś i jutro przez Polskę przetoczy się fala upałów - w niektórych regionach kraju temperatura ma znacząco przekroczyć 30 stopni Celsjusza. Jeśli nowe przepisy wejdą w życie, praca w takich warunkach w części firm okaże się po prostu niemożliwa.

Praca w upałach: jakie obowiązki pracodawca ma w tym momencie?

Wbrew powszechnej opinii, w polskim prawie pracy nie istnieje ogólny przepis określający maksymalną dopuszczalną temperaturę w pomieszczeniach biurowych. Oznacza to, że nawet przy 35 stopniach Celsjusza pracodawca co do zasady nie ma obowiązku skracania czasu pracy czy udzielania dodatkowego dnia wolnego.

Obecne regulacje nakładają jednak na niego inne, konkretne obowiązki. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie ogólnych przepisów BHP, pracodawca musi zapewnić pracownikom nieodpłatne, zimne napoje, gdy temperatura w pomieszczeniu pracy przekracza 28°C. W przypadku pracy na zewnątrz, obowiązek ten pojawia się już przy temperaturze powyżej 25°C. Pracodawca musi również dbać o sprawną klimatyzację i wentylację, a także chronić pracowników przed nadmiernym nasłonecznieniem, np. poprzez montaż rolet czy żaluzji.

REKLAMA

Już wkrótce obecne regulacje dotyczące pracy w upały mogą zostać zastąpione przez nową wersję rozporządzenia o BHP. Jak informuje "DGP", Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło trzecią wersję projektu zmieniającego rozporządzenie w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy.

Zakaz pracy w określonej temperaturze. Ministerstwo chce dalszych zmian

Trzecia, najnowsza wersja projektu, wprowadza dalsze, istotne zmiany. Najważniejszą z nich jest propozycja wprowadzenia bezwzględnego zakazu wykonywania pracy w momencie, gdy temperatura przekroczy określone progi - czyli 35 stopni Celsjusza w pomieszczeniach oraz 32 stopnie przy pracach fizycznych na zewnątrz. To by natomiast oznaczało, że w takie dni jak dziś czy jutro, prace fizyczne na zewnątrz byłyby niemożliwe w wielu regionach kraju (można zresztą przypuszczać, że w niektórych halach i magazynach praca wewnątrz, ze względu na temperaturę, również mogłaby nie być możliwa).

REKLAMA

Nowe rozwiązanie jest postrzegane przez stronę związkową, m.in. OPZZ, jako ukłon w stronę pracowników i zaostrzenie przepisów w stosunku do poprzednich wersji. Jednak, jak wskazują eksperci, propozycja zawiera istotne ograniczenia. Zakaz miałby obowiązywać jedynie w czasie faktycznego przekroczenia normy temperaturowej, a nie przez cały dzień, w którym prognozowany jest upał. Co więcej, nie byłby on stosowany w sytuacjach, gdy "względy technologiczne na to nie pozwalają", co w praktyce może stanowić furtkę do omijania nowego obowiązku w wielu branżach.

To, czy zakaz pracy w upały będzie mieć realne zastosowanie, zależy zatem od ostatecznego kształtu nowych przepisów - i tego, na jaki wariant zdecyduje się ministerstwo.

REKLAMA
Dołącz do dyskusji
Najnowsze
Warte Uwagi