W przypadku umów o pracę zawsze obowiązują okresy wypowiedzenia
Kwestię okresów wypowiedzenia szczegółowo regulują przepisy Kodeksu pracy. Na długość ich trwania wpływ ma rodzaj umowy, a w niektórych przypadkach także staż pracy. I tak w przypadku umowy na czas określony lub nieokreślony okres wypowiedzenia wynosi:
- 2 tygodnie – jeśli pracownik był zatrudniony mniej niż 6 miesięcy;
- 1 miesiąc – przy zatrudnieniu trwającym co najmniej 6 miesięcy, ale mniej niż 3 lata;
- 3 miesiące – jeśli zatrudnienie trwa co najmniej 3 lata.
Kodeks pracy wyróżnia w sumie 3 rodzaje umów o pracę. Oprócz wspomnianej umowy na czas określony i nieokreślony jest jeszcze umowa na okres próbny. Dla niej także przewidziano okresy wypowiedzenia, które wynoszą odpowiednio:
- 3 dni robocze – dla okresu próbnego nie przekraczającego 2 tygodni,
- 1 tydzień – jeśli okres próbny trwa dłużej niż 2 tygodnie,
- 2 tygodnie – dla okresu próbnego wynoszącego 3 miesiące.
Okres wypowiedzenia może, ale nie musi znaleźć się w umowie
Pracodawca nie ma obowiązku zamieszczać w umowie o pracę informacji o możliwości rozwiązania umowy ani o terminach wypowiedzenia. Może się na to jednak zdecydować, jeśli chce w inny sposób uregulować tę kwestię. Jest to bowiem możliwe, ale tylko na korzyść pracownika. W praktyce oznacza to, że można ustanawiać dłuższe okresy wypowiedzenia w przypadku rozwiązania umowy przez pracodawcę, a krótsze – jeśli zdecyduje się na to pracownik.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Odwrotna sytuacja jest natomiast niedopuszczalna, bo traktuje się ją jako niekorzystną dla pracownika. Warto też wspomnieć, że nawet przy zastosowaniu tej zasady sprawa nie jest wcale tak oczywista. W niektórych przypadkach dłuższy okres wypowiedzenia wcale nie będzie bowiem dla pracownika dobrym rozwiązaniem. Mowa tu chociażby o specjalistach w danej branży, którzy z łatwością mogą znaleźć pracę u innego pracodawcy. Przyjmuje się więc, że sytuacja danego pracownika może podlegać każdorazowo ocenie sądu.
Brak okresów wypowiedzenia w umowie o pracę sprawia, że zastosowanie znajdują kodeksowe terminy
Jeśli natomiast brak jest jakichkolwiek okresów wypowiedzenia w umowie, obowiązują terminy wyznaczone przez Kodeks pracy. Wyjątkiem będzie tu sytuacja, gdy zachodzi jeden z przypadków pozwalających na rozwiązanie umowy o pracę bez okresu wypowiedzenia przez którąkolwiek ze stron. Jak sama nazwa wskazuje, w takim wypadku umowa ulega rozwiązaniu w trybie natychmiastowym.
Taka możliwość występuje jednak tylko w konkretnych przypadkach przewidzianych przez przepisy. W pozostałych sytuacjach – a więc kiedy rozwiązanie umowy bez okresu wypowiedzenia nie jest możliwe – pracodawca może co najwyżej zwolnić pracownika z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia (co nie zwalnia go z konieczności zapłaty wynagrodzenia). Strony mogą też zdecydować się na zmianę okresu wypowiedzenia w trakcie jego trwania. Wymaga to jednak porozumienia, a więc zgodę na takie ustaleniamusi wyrazić zarówno pracownik, jak i pracodawca.