Szykuje się kolejna nowelizacja ustawy Prawo budowlane. Co do zasady zmiany, które mają wejść w życie, są przyjazne inwestorom, choć nie wszystkim. Nowelizacja przepisów może okazać się zgubna m.in. dla osób planujących budowę domu do 70 mkw.
Budowa domu do 70 mkw. Zmiana przepisów może nieco utrudnić życie inwestorom
Obecnie budowa domu do 70 mkw. (przynajmniej w teorii) nie nastręcza większych trudności. Dzięki zmianom w prawie przeforsowanym przez poprzedni rząd, dom o takiej powierzchni można wybudować bez pozwolenia na budowę. Nie oznacza to jednocześnie, że nie trzeba spełniać żadnych dodatkowych wymagań; budowa musi być bowiem zgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego oraz muszą być zachowane odpowiednie odległości od granic działki. O budowie domu bez pozwolenia należy również poinformować nadzór budowlany, a do starostwa powiatowego dostarczyć wymagane dokumenty. Dzięki temu, że dom o tej powierzchni można wybudować bez pozwolenia, urzędnicy nie sprawdzają jednak zgodności projektu zagospodarowania działki, zgodności projektu z MPZP czy zgodności z wymaganiami ochrony środowiska. W praktyce może zatem dochodzić do pewnych nadużyć.
Co zatem zmieni się, jeśli nowelizacja wejdzie w życie? Jak informuje na łamach „Rz” Piotr Jarzyński, prawnik z Kancelarii Prawnej Jarzyński & Wspólnicy, ekspert Komitetu ds. Nieruchomości Krajowej Izby Gospodarczej, wystarczy, że inwestor nie dołączy choć jednego wymaganego dokumentu do organu administracji architektoniczno-budowlanej, by nie mógł skorzystać z możliwości budowy domu do 70 mkw. w ramach uproszczonej procedury.
Co więcej, uproszczone zasady miałyby nie obowiązywać również w sytuacji, gdy organ na podstawie przedłożonej dokumentacji ustali, że planowany obiekt nie spełnia wszystkich wymogów ustawowych (czyli np. jego powierzchnia jest w rzeczywistości większa lub znajduje się bliżej granic działki niż powinien itd.). Akurat tym jednak inwestorzy nie powinni specjalnie się przejmować, bo organ będzie mieć jedynie trzy dni od złożenia zgłoszenia przez inwestora, by zweryfikować dokumentację i podjąć odpowiednią decyzję. Po trzech dniach organ nie będzie mógł już ani zażądać od inwestora, by uzupełnił braki w zgłoszeniu, ani wnieść sprzeciwu od zgłoszenia.
Rząd zmieni zdanie co do budowy domów bez pozwolenia?
Niewykluczone zresztą, że ostatecznie przepisy dotyczące budowy domów bez pozwolenia zostaną za jakiś czas zmienione w jeszcze większym stopniu – budowa jedynie na zgłoszenie już wcześniej była krytykowana przez wielu specjalistów. Poprzedni rząd chciał zresztą, by możliwa była budowa bez pozwolenia jeszcze większych obiektów mieszkalnych; ostatecznie jednak przepisy nie weszły w życie.