Co Polacy robią w pracy? Najbardziej oczywista odpowiedź brzmi: pracują. Z pewnością taką nadzieję mają ich pracodawcy. Rzeczywistość jednak okazuje się daleko odbiegać od ideału. Wyniki badania „Biurowe grzechy” przedstawia obraz pracowników mogący budzić konsternację. Czy jednak jest w ogóle czym się przejmować?
Trzeba przyznać, że niektórych zachowań wykazywanych w badaniu „Biurowe Grzechy” można się było spodziewać
W opublikowanym na portalu interviewme.pl badaniu „Biurowe Grzechy” próbowano odpowiedzieć na pytanie co Polacy robią w pracy a czego zdecydowanie nie powinni. Badanie przeprowadzono na grupie przeszło tysiąca polskich pracowników. Odpowiadali na pytania o różne kontrowersyjne zachowania w miejscu pracy. Trzeba przyznać, że odsetek niektórych z nich może zadziwiać.
Z całą pewnością nie należy do nich zerkanie współpracownikom przez ramię na to co akurat robią. Takie zachowanie bywa uważane za niegrzeczne. Przyznało się do niego 63% respondentów. O wiele poważniejszym naruszeniem prywatności kolegów jest zaglądanie do prywatnej korespondencji lub plików. Do tego przyznało się 13% badanych. 40% respondentów przyznała, że korzystała z rzeczy innego pracownika bez pytania o zgodę. Jakby tego było mało, 29% coś zabrało z biura i nie oddała.
Niczym nadzwyczajnym wydaje się być donoszenie na współpracowników zwierzchnikom. I faktycznie – niemal jedna trzecia badanych przyznała, że zdarzyło im się zrobić coś takiego. Aż 7% zmyśliło jakąś historię tylko po to by doprowadzić do zwolnienia kolegi. 10% wdało się w bójkę w miejscu pracy.
Badanie „Biurowe Grzechy” pokazuje, że to co Polacy robią w pracy to także zachowania dość ekstremalne
Picie alkoholu w miejscu pracy nie tylko stanowi podstawę do zwolnienia pracownika bez wypowiedzenia, ale także stanowi czyn zabroniony przez ustawę o wychowaniu w trzeźwości. Tymczasem do upicia się w pracy przyznało się aż 25% respondentów. Badanie Europejskiej Fundacji na rzecz Poprawy Warunków Życia i Pracy z 2008 wskazywało raptem 8% takich przypadków.
Co więcej, 8% zażywało narkotyki. Przy tego typu postępowania przyjście do pracy na kacu, które deklaruje 48% pracowników, wydaje się być drobiazgiem. Nawet jeśli 16% z nich robiło to wielokrotnie.
To co Polacy robią w pracy to także zachowania nieprzyzwoite. I tak 16% badanych zostało przyłapanych na oglądaniu filmów, delikatnie rzecz ujmując, erotycznych. Ilu robiło to bez wpadki? Tej informacji niestety w badaniu nie znajdziemy. 13% pracowników uprawiało seks w pracy, 12% miało się masturbować a 7% skanować intymne części ciała za pomocą sprzętów biurowych.
Do zachowań kontrowersyjnych czy erotycznych ekscesów w pracy chętniej przyznają się panowie
Co do zasady do popełniania biurowych grzechów chętniej przyznawali się mężczyźni niż kobiety. W badaniu wzięło udział 1046 osób. Co ciekawe, 66% z nich to kobiety, a 34% mężczyźni. Respondenci odpowiedzieli w ankiecie na 22 pytania dotyczące negatywnie postrzeganych i kontrowersyjnych zachowań w pracy.
Analizując badanie „Biurowe grzechy” należy pamiętać o jednym. Nie wiemy jednak z jakich dokładnie branż czy miejsc pochodzą badani pracownicy. Trudno się więc jednoznacznie wypowiadać w kwestii reprezentatywności badania. Dlatego najlepiej do wyników podejść z pewnym przymrużeniem oka.