Polskie firmy wciąż grzęzną w papierologii, ręcznych wpisach i niepewności co do nowych obowiązków prawnych – to nie obraz sprzed dekady, a aktualny stan rzeczy.
Jak wynika z raportu „Made in Poland 2024” autorstwa PMR Market Experts i Comarchu, aż 58% przedsiębiorstw wciąż wprowadza dane produkcyjne do systemów ręcznie. Jeszcze gorzej wypada gotowość na KSeF – 44% firm w ogóle nie wie, jakie działania podjęło w związku z jego wdrożeniem. W obliczu galopującej rewolucji AI to wygląda jak próba ścigania się z Formułą 1 na rowerze górskim.
Odpowiedzią na te cyfrowe zaległości ma być konferencja „ERP Made in Poland – inteligentna przyszłość biznesu”, organizowana przez Comarch 22 maja w Fabryce Norblina w Warszawie. To wydarzenie nie tylko branżowe, ale i interwencyjne. Bo choć wszyscy dziś mówią o AI, to dla wielu firm wciąż niejasne jest, jak uruchomić elektroniczne fakturowanie, a co dopiero mówić o automatyzacji czy cyfrowej analityce.
Na konferencję można się zapisać tutaj
Program wydarzenia zapowiada się konkretnie: eksperci Comarchu i zaproszeni goście pokażą, jak krok po kroku przejść przez cyfrową transformację – od wdrożenia systemów ERP, przez automatyzację procesów, aż po integrację z Krajowym Systemem e-Faktur. Jednym z kluczowych punktów będzie wystąpienie prof. Andrzeja Dragana, znanego fizyka i popularyzatora nauki, który opowie o realnych możliwościach (i zagrożeniach) związanych z wykorzystaniem AI w biznesie. Dopełnieniem będzie analiza Pawła Olszynki z PMR, który prześwietli cyfrową kondycję rodzimych firm.
Nie zabraknie także przedstawicieli firm, które już z sukcesem przeszły cyfrową rewolucję. Ich historie mają być dowodem na to, że zmiana jest możliwa – ale wymaga nie tylko technologii, lecz także determinacji i wizji.
Comarch stawia sprawę jasno: „Przyszłość nie jest pisana wyłącznie przez algorytmy AI, ale też przez tak przyziemne sprawy jak e-fakturowanie czy automatyzacja” – mówi Zbigniew Rymarczyk, wiceprezes firmy. Jego zdaniem, zbyt często ulegamy złudzeniu, że wystarczy wdrożyć modne rozwiązanie, by osiągnąć sukces. Tymczasem fundamentem każdej rewolucji musi być solidna infrastruktura cyfrowa – dopiero na niej można budować algorytmy przyszłości.
W świecie, gdzie sztuczna inteligencja staje się kolejną religią technologii, Comarch proponuje podejście bardziej pokorne – najpierw ogarnijmy fundamenty, potem bawmy się w rewolucje. Majowa konferencja zapowiada się jako spotkanie nie tylko dla entuzjastów nowoczesnych systemów ERP, ale i dla tych, którzy po prostu chcą przestać się gubić w cyfrowym chaosie.
Na konferencję można się zapisać tutaj
Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny, ale skierowany do konkretnych uczestników – zarządów firm, działów IT oraz osób odpowiedzialnych za księgowość i procesy biznesowe. Rejestracja odbywa się przez stronę internetową Comarchu. Dla wielu organizacji to może być ten pierwszy krok, o którym w raporcie mowa – krok z kategorii „późno, ale nie za późno”.
Bezprawnik jest patronem medialnym konferencji. Ponadto w serwisie prowadzona jest odpłatna kampania display konferencji
