Ceny mieszkań cały czas rosną. Eksperci prognozują, że podobny trend utrzyma się co najmniej do końca roku. Jednym z powodów rosnących cen nieruchomości ma być podwyżka cen materiałów budowlanych. Z tego względu część osób, która kupiła mieszkanie od dewelopera (a teraz czeka na jego wybudowanie) może się zastanawiać, czy deweloper może zmienić cenę mieszkania – już po podpisaniu umowy. Odpowiedź nie jest jednak taka prosta.
Czy deweloper może zmienić cenę mieszkania po podpisaniu umowy? Teoretycznie nie, ale…
Nowe inwestycje deweloperskie – szczególnie w dużych miastach – cieszą się dużym zainteresowaniem. Tak dużym, że tuż po rozpoczęciu sprzedaży mieszkań przez dewelopera (jeszcze niewybudowanych) już spora część z nich bywa zarezerwowana. Niektórzy chcą kupić nieruchomość jak najszybciej – w obawie przed rosnącymi cenami. Część osób może się jednak obawiać, że deweloper – powołując się np. na rosnące ceny materiałów budowlanych – podwyższy również cenę mieszkania. Czy jest to możliwe?
Jeśli klient podpisał już umowę deweloperską, to zazwyczaj – nie. „Zazwyczaj” jest jednak w tym przypadku kluczowe, ponieważ większość umów deweloperskich przewiduje, że cena mieszkania może zostać zmieniona w dwóch przypadkach. Po pierwsze – jeśli zmienią się przepisy prawa, a razem z nimi – stawki VAT. Po drugie – gdy zaistnieje różnica między projektowaną a powykonawczą powierzchnią mieszkania. Należy jednak pamiętać, że cena może zostać nie tylko podwyższona, ale i – obniżona.
Deweloper może wprowadzić dodatkowe zapisy do umowy, ale musi być ostrożny
Teoretycznie deweloper może do umowy deweloperskiej wprowadzić też dodatkowe zapisy, bardziej szczegółowe, dotyczące np. ceny materiałów budowlanych. W tym przypadku musi być jednak ostrożny – i uwzględnić zarówno sytuację, gdy materiały budowlane zdrożeją, jak i taką, gdy potanieją. W innym przypadku taki zapis mógłby zostać uznany za niezgodny z prawem. Deweloperzy zresztą i tak stosunkowo rzadko decydują się na taki zapis – także ze względu na fakt, że konieczne byłoby wykazanie (na podstawie obiektywnych źródeł), jak i o ile zmieniły się ceny materiałów budowlanych.
Deweloperzy radzą sobie jednak w inny sposób. Po prostu zrywają umowy
O ile zatem klienci, którzy już zawarli umowę deweloperską, raczej nie powinni obawiać się wzrostu ceny nieruchomości (chyba, że w wyjątkowych sytuacjach), o tyle problemem może być coś zupełnie innego. Czyli – zerwania umowy rezerwacyjnej. Coraz częściej deweloperom bardziej opłaca się zerwać taką umowę pod jakimś pretekstem. Na razie wciąż nie jest to zjawisko powszechne, jeśli jednak ceny mieszkań nadal będą rosnąć w tym tempie – być może zacznie się tak dziać znacznie częściej. Klient, mimo że nie traci wpłaconej zaliczki (jest mu ona zwracana, razem z odsetkami ustawowymi), to i tak jest w takiej sytuacji stratny – musi od nowa poszukiwać nowego mieszkania. Zazwyczaj – już w wyższej cenie.