Poczta Polska od 1 maja zrezygnowała z używania znaczków pocztowych na przesyłkach poleconych. Zastąpiła je naklejka z kodem kreskowym. Ma być sprawniej. Ubolewają filateliści, ale jeszcze bardziej ubolewają ci, którzy zrobili zapas znaczków do opłacania przesyłek. Poczta nie chce przyjmować zwrotu, co oznacza wyrzucenie pieniędzy w błoto.
Czy można zwrócić znaczki pocztowe?
Ci, których ominęła wiadomość o wycofaniu znaczków pocztowych jako opłaty za list polecony, mogą się mocno zdziwić. Poczta Polska odmawia przyjęcia ich zwrotu. Zalegające w firmach zapasy mają już wartość jedynie kolekcjonerską i sentymentalną. Samo uzasadnienie Poczty takiego kroku jest dość nielogiczne. Poczta zasłania się przepisami Kodeksu Cywilnego, zapomina jednak o prawie pocztowym, tam znaki opłaty pocztowej nie są towarem handlowym, a potwierdzeniem opłacenia usługi.
Zapowiedź likwidacji znaczków pocztowych w przesyłkach poleconych Poczta Polska ogłosiła już w zeszłym roku. Pierwotnie koniec miał nastąpić w lutym, jednak ze względu na liczne zapasy znaczków pocztowych moment rezygnacji został przesunięty na koniec kwietnia. Od 1 maja 2021 roku Poczta zrezygnowała z opłacania usługi za pomocą znaczków pocztowych. Oczywiście krok ten nie spotkał się z przychylną opinią filatelistów, ale jak wiadomo, rynek wymusza pewne zmiany, a te zdaniem Poczty Polskiej wpłyną na usprawnienie doręczania przesyłek.
Zniknięcie znaczków pocztowych poza środowiskiem kolekcjonerskim, pewnie zostałoby przyjęte bez większego echa. Zmiana i związane z nią następstwa nie spodobały się jednak osobom, które zostały ze stertą wykupionych wcześniej znaczków. Wiele małych i średnich biur kupowało opłatę na zapas w celu usprawnienia nadawania listów poleconych. Teraz okazuje się, że Poczta nie chce przyjąć zwrotu i oddać pieniędzy. Oznacza to, że za listy niektórzy zapłacą podwójnie.
Smutne koperty bez znaczków pocztowych
Oczywiście zakupione znaczki można nadal wykorzystać do opłacenia kartek pocztowych i zwykłych listów. Jednak chodzi o pewną zasadę i zgodność z przepisami prawa. Znaczek pocztowy to nie towar handlowy, tylko znak służący do potwierdzenia opłacenia usługi pocztowej świadczonej przez operatora. Jeśli więc ktoś taki znak kupił, to wykupił również usługę, którą Poczta powinna teraz zrealizować lub zwrócić jej koszty.