Deweloperzy kontratakują. I apelują do rządu o działania ułatwiające dostęp do własnej nieruchomości

Nieruchomości Dołącz do dyskusji
Deweloperzy kontratakują. I apelują do rządu o działania ułatwiające dostęp do własnej nieruchomości

Kilka dni temu minister rozwoju i technologii potwierdził, że Kredytu 0 proc. nie będzie. Powstać ma za to inny program mieszkaniowy, choć nie wiadomo na jakich zasadach. Tymczasem deweloperzy usiłują ponaglić rządzących, wzywając ich do podjęcia „aktywnych działań, które zwiększą dostęp do nieruchomości własnościowych i na wynajem”. Stanowisko Polskiego Związku Firm Deweloperskich zostało już skierowane do Minister Funduszy i Polityki Regionalnej – co najprawdopodobniej jest odpowiedzią na wcześniejsze działania minister. 

Deweloperzy apelują do rządu o podjęcie działań

Jakiś czas temu minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zwróciła się do UOKiK z prośbą o analizę wzrostu marż deweloperskich w latach 2016-2024 i sprawdzenie, czy pomiędzy deweloperami nie istnieje porozumienie cenowe i czy interesy konsumentów nie są naruszane. Wątpliwe jednak, by Urząd podjął jakiekolwiek działania w tej sprawie, bo jeszcze przed oficjalnym otrzymaniem pisma poinformował, że nie prowadzi postępowania antymonopolowego w sprawie rynku deweloperskiego – nie ma bowiem podstaw do uznania, że istniało szerokie niedozwolone porozumienie, które byłoby w stanie ukształtować wysokość cen i marż nieruchomości.

Zdaniem PZFD zarzuty minister nie mają pokrycia w rzeczywistości. Jak można przeczytać w specjalnym stanowisku przesłanym do minister,

Zarówno rynki lokalne, jak i ogólnokrajowe charakteryzują się dużym rozdrobnieniem i konkurencyjnością, a firmy nie znajdują się w pozycji, która dawałaby im nieuzasadnioną rynkową przewagę. Największa firma deweloperska nie odpowiada nawet za 6,5 proc. krajowego rynku

Jednocześnie PZFD podkreśla, że

W porównywanych przez panią minister w piśmie do UOKiK latach 2016 i 2023, marża netto firm deweloperskich notowanych na GPW wzrosła o 2,8 punktu procentowego z 16,3 proc. do 19,1 proc. Natomiast średnia marża netto tych firm w perspektywie 10 ostatnich lat wynosi 16,1 proc. Za pierwsze 3 kwartały 2024 r. wynosi 15,9 proc.

To jednak nie wszystko; okazuje się, że branża deweloperska domaga się też od rządzących określonych działań. W stanowisku można przeczytać, że

Jako branża, jesteśmy również przekonani, że polski rząd musi podjąć aktywne działania, które zwiększą dostęp do własnego M – czy to wynajmowanego, czy własnego. Prywatny rynek, który jest dziś w Polsce niemalże wyłącznym dostawcą mieszkań w nowych budynkach wielorodzinnych, nie jest w stanie odpowiedzieć na wszystkie potrzeby społeczne, a te są ogromne

Kontratak czy zniecierpliwienie?

Stanowisko PZFD można odczytywać różnie. Z jednej strony – jako odpowiedź na wcześniejsze działania minister Pełczyńskiej-Nałęcz, która śmiało uderzała w deweloperów (i przy okazji jest znana jako wielka przeciwniczka kredytu 0 proc. i generalnie dopłat do kredytów). Z drugiej strony apel o podjęcie działań można też traktować jako zniecierpliwienie ze strony branży, która przez długi czas wychodziła z założenia, że rządzący wprowadzą Kredyt na start. Pytanie brzmi również, czy nowy program mieszkaniowy, nad którym pracuje MRiT, spodoba się branży deweloperskiej – zwłaszcza że na razie nie wiadomo, na jakich założeniach ma się opierać. Tego najprawdopodobniej dowiemy się w kolejnych tygodniach; MRiT zależy bowiem, by prace nad projektem zakończyły się stosunkowo szybko.