Resort rodziny finalizuje prace nad wprowadzeniem nowego, dodatkowego urlopu wypoczynkowego. Projekt ustawy nowelizującej ma trafić pod obrady Rady Ministrów już za kilka miesięcy. Propozycja zakłada, że pracownicy z wieloletnim stażem zyskają dodatkowe dni urlopu. Im dłużej ktoś pracuje, tym więcej dni wolnych otrzyma. Osoby ze stażem pracy wynoszącym 25 lat będą mogły skorzystać z aż 36 dni urlopu rocznie – rok w rok, do emerytury. Trzeba przyznać, że to dość kusząca perspektywa. Jak to ma dokładnie wyglądać?
Chociaż zmiana wydaje się atrakcyjna, wzbudza dyskusje. Pojawiają się głosy krytyki, szczególnie wśród przedstawicieli innych zawodów. Dlaczego tylko jedna grupa pracowników ma mieć taki przywilej? Internauci i wiele środowisk zawodowych mają nadzieję, że podobne rozwiązania zostaną z czasem wprowadzone także dla innych.
Kogo obejmie nowy urlop? Niestety nie wszystkich
Nowe przepisy będą dotyczyć jedynie opiekunów i opiekunek zatrudnionych w żłobkach oraz klubach dziecięcych. Dodatkowy urlop ma być dla nich formą rekompensaty.
Dodatkowy urlop dla opiekunów będzie naliczany w prosty sposób: za każde 5 lat pracy pracownik zyska dwa dodatkowe dni urlopu. Maksymalny wymiar dodatkowych dni wynosi 10, co oznacza, że po 25 latach pracy, oprócz standardowych 26 dni urlopu, pracownik zyska prawo do 10 dodatkowych dni – 36 dni wolnego rocznie.
Dodatkowy urlop można zobrazować w formie wzoru: „2 dni za każde 5 lat pracy”
Kumulacja dodatkowych dni przebiega następująco:
- 5 lat pracy – 2 dni dodatkowego urlopu,
- 10 lat pracy – 4 dni dodatkowego urlopu,
- 15 lat pracy – 6 dni dodatkowego urlopu,
- 20 lat pracy – 8 dni dodatkowego urlopu,
- 25 lat pracy – 10 dni dodatkowego urlopu.
Nie wiadomo, czy i kiedy zmiany obejmą również inne grupy zawodowe
Pomimo wyraźnych korzyści dla opiekunów dyskusja społeczna koncentruje się na pytaniu: „Dlaczego nie wszyscy?”. Od momentu, kiedy zorganizowano pierwszą konferencję prasową na temat dodatkowego urlopu, internauci z nadzieją pytają o nowelizację Kodeksu pracy. Chociaż na razie rząd skupia się jedynie na opiekunach najmłodszych dzieci, wiele osób liczy, że testowe wdrożenie przepisów otworzy drogę do rozszerzenia ich na inne zawody. Pozostaje czekać na to, czy rozwiązanie faktycznie stanie się krokiem w kierunku zmian w prawie pracy dla szerokiego grona pracowników.
Na razie można wydłużać sobie wolne innymi, pomysłowymi metodami. Służą do tego np. dni ustawowo wolne od pracy. Wystarczy umiejętnie połączyć je z dniami urlopowymi i da się wtedy odpocząć dłużej.
