Niepokojące doniesienia dotyczące rynku nieruchomości napływają z wielu polskich miast, gdzie średnia cena za metr kwadratowy mieszkań notuje dynamiczny wzrost. W Krakowie i Trójmieście sytuacja jest najbardziej zaniepokajająca – ceny mieszkań wzrosły tam o ponad jedną piątą w skali roku.
Zgodnie z najnowszymi danymi serwisu RynekPierwotny.pl, w sierpniu tego roku średnia cena metra kwadratowego lokali dostępnych na rynku pierwotnym w Krakowie zbliżyła się do poziomu 15 tysięcy złotych, prezentując wzrost o 5% w skali miesiąca. Nieco wyższa dynamika zanotowana została w Warszawie, gdzie ceny wzrosły o 6%, przekraczając próg 15 tysięcy złotych za metr kwadratowy.
W zestawieniu z innymi miastami, Trójmiasto zajęło trzecie miejsce, z 5-procentowym wzrostem średniej ceny metra kwadratowego w sierpniu. Niestety, dynamiczne wzrosty cen mieszkań miały miejsce również w Poznaniu oraz Wrocławiu, z miesięcznymi przyrostami odpowiednio na poziomie 4% i 3%.
Sytuacja jest alarmująca, szczególnie w Krakowie i Trójmieście, gdzie w ciągu ostatniego roku mieszkania podrożały średnio na metrze kwadratowym o 25% i 22%. Powinien już zabrzmieć głośny sygnał alarmowy – zaznacza Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl w nadesłanej do redakcji Bezprawnika informacji prasowej.
Nie tylko Bezpieczny Kredyt wpływa na ceny
Obecna sytuacja na rynku jest efektem połączenia kilku niekorzystnych zjawisk: rosnących kosztów budowy w dobie wysokiej inflacji oraz drastycznego zmniejszenia się podaży mieszkań. Dane pokazują, że dostępność mieszkań w ofercie krakowskich deweloperów skurczyła się aż o 44% w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy. W Warszawie oferta zmniejszyła się o 34%, a w Trójmieście o 29%.
O zaognienie sytuacji dba również rosnące zainteresowanie kredytami hipotecznymi, szczególnie w kontekście rządowego programu „Bezpieczny Kredyt 2%”, który przyczynia się do szybkiego znikania ofert mieszkań z segmentu popularnego. Z oferty deweloperów znikają w pierwszej kolejności mieszkania z segmentu popularnego, co z kolei sprawia, że średnia cena metra kwadratowego dostępnych mieszkań rośnie, jak wyjaśnia Wielgo.
Niepokój budzi także fakt, że sierpień okazał się kolejnym miesiącem, w którym deweloperzy nie byli w stanie dostarczyć wystarczającej liczby mieszkań, aby zaspokoić rosnący popyt. Małe i średnie firmy deweloperskie borykają się z problemami związanymi z finansowaniem inwestycji oraz z ograniczoną dostępnością gruntów. Dodatkowo, biurokracja stanowi istotną barierę w realizacji nowych projektów.
W obliczu rekordowych wzrostów cen nieruchomości, ekspert RynekPierwotny.pl apeluje o zwrócenie szczególnej uwagi na aktualną sytuację rynkową, która wymaga pilnej interwencji, aby zapewnić stabilność i bezpieczeństwo na polskim rynku nieruchomości.