Członkowie RPP, którzy nie byli chętni obniżaniu stóp procentowych, zyskali dobry argument, by nie robić tego w najbliższym czasie – mowa o styczniowym, wstępnym odczycie inflacji, który okazał się gorszy, niż przewidywały prognozy. Czy to jednak oznacza, że kredytobiorcy mogą całkowicie pożegnać się z wizją niższych stóp procentowych w ciągu najbliższych miesięcy? Na szczęście niekoniecznie – a analitycy wskazują nawet miesiąc, w którym może dojść do cięcia stóp.
Wysoka inflacja w styczniu. Ekonomiści komentują
Większość analityków zgodnie ostatnio przyznawała, że kredytobiorcy już za kilka miesięcy – a konkretniej, na przełomie II i III kwartału – mogą spodziewać się obniżki stóp procentowych. Problem polega jednak na tym, że styczniowy wstępny odczyt inflacji negatywnie zaskoczył; w piątek GUS podał, że roczny wskaźnik inflacji konsumenckiej w styczniu 2025 r. przyspieszył do 5,3 proc., podczas gdy eksperci spodziewali się raczej inflacji sięgającej ok. 5 proc. Zmiana względem prognoz jest teoretycznie niewielka, jednak z drugiej strony, jeśli porównamy poziom inflacji ze stycznia do tego z grudnia, to okaże się, że jest on o 0,6 pkt proc. wyższy. Jak komentują ekonomiści PKO BP,
Źródłem zaskoczenia jest wzrost cen alkoholu i tytoniu (1,5 proc. m/m). Dane są wstępne i mogą zostać zrewidowane po aktualizacji koszyka inflacyjnego na 2025 r. Historycznie częściej rewidowano w dół – od 2005 r. tylko raz zrewidowano odczyt w górę i trzykrotnie pozostawiono bez zmian
Co zatem w tym momencie prognozują ekonomiści? Eksperci z PKO BP wskazują, że ich zdaniem inflacja CPI może jeszcze wzrosnąć, choć już od II kwartału powinna zacząć się obniżać. Według nich inflacja bazowa mogłaby sięgnąć poziomu zbliżonego do poziomu celu inflacyjnego NBP (czyli 2,5 proc. z możliwym odchyleniem wynoszącym ok. 1 punkta procentowego w obie strony) w drugiej połowie 2025 r. Z kolei analitycy Santander Banku Polska uważają, że wskaźnik CPI będzie rosnąć do marca, by następnie spadać – ostatecznie do poziomu ok. 4 proc. pod koniec 2025 r. Szczyt inflacji w marcu obstawiają również ekonomiści ING Banku Śląskiego; ich zdaniem wskaźnik mógłby osiągnąć poziom ok. 3,5 proc. na koniec roku.
Obniżka stóp procentowych w lipcu. Analitycy wskazują najbliższy możliwy termin
Jak to jednak przekłada się na możliwy termin obniżenia stóp procentowych przez RPP? Na przykład ekonomiści ING Banku Śląskiego wskazują, że
Oczekujemy, że RPP obniży stopy procentowe o 0,50 pkt proc. we wrześniu, a następnie jeszcze o 0,25 pkt proc. w październiku i listopadzie, co sprowadzi stopę referencyjną na koniec roku do 4,75 proc.
Niezbyt optymistycznie nastawieni są również ekonomiści Credit Agricole, którzy przyznają, że najnowsze dane sprawiają, że ich scenariusz o obniżce stóp procentowych w III kwartale może się nie spełnić – a do samego cięcia stóp dojdzie później. Z kolei już Monika Kurtek z Banku Pocztowego wskazuje, że szansa na obniżkę pojawi się już w lipcu (choć pod pewnymi warunkami); podobnie uważają analitycy Banku Pekao. Wiele wskazuje jednak na to, że kredytobiorcy, jeśli doczekają się jakichkolwiek zmian w poziomie stóp procentowych, to dopiero w drugiej połowie roku.
