Dotychczas prawo nakazywało zatrudnienie w firmach niepełnosprawnych, jeśli pracowało tam 25 pracowników. W przeciwnym przypadku zakład pracy musiał zapłacić karę. Teraz ma się to zmienić.
Kara za niezatrudnianie osób niepełnosprawnych była nakładana na wiele firm, lecz te nic sobie z tego nie robiły. Firmy wolały zapłacić karę, niż zatrudniać osobę, dla której trzeba było przygotować często specjalne stanowisko pracy, zapewnić odpowiednie narzędzia i ułatwienia. W wielu sytuacjach po prostu nie kalkulowało się to kierownikom i właścicielom tychże firm. Kary i tak płacono z budżetu firmy, więc wielu nie zależało na tych pieniądzach. Obejściem tego przepisu była możliwość „wypożyczania” niepełnosprawnych pracowników z innych firm, przez co kara była mniejsza nawet o 80%.
Obecnie proponowana nowelizacja ustawy ma na celu wpłynięcie na osoby decyzyjne przez płacenie niższych kar, ale nie z budżetu firmy, ale bezpośrednio z kieszeni kierownictwa lub właścicieli firm. Takie działania mają nie tylko zwiększyć zatrudnienie osób, które często niezależnie od swojej niepełnosprawności doskonale sprawdziłyby się jako pracownicy na różnych stanowiskach w wielu firmach. Dodatkowo działania te mają uwrażliwić osoby decydujące o zatrudnianiu pracowników na fakt, że osoby niepełnosprawne są zwykle traktowane z dużo większym dystansem niż pełnosprawni, lub osoby, których ułomność jest ukryta.
Jeśli masz problemy z zatrudnieniem z uwagi na niepełnosprawność, lub spotykasz się z różnymi barierami utrudniającymi pracę lub jej podjęcie, to zgłoś się do naszych prawników, którzy są stale dostępni pod adresem kontakt@bezprawnik.pl. W wielu przypadkach doradzą lub pomogą.
Zdjęcie z serwisu shutterstock.com