Istnieje kilka wyspecjalizowanych rodzajów rachunków bankowych, które musimy otworzyć w określonych sytuacjach
Praktycznie każdy z nas ma konto w banku. Dane Banku Światowego z 2021 r. sugerują, że własny rachunek bankowy ma 96 proc. Polaków. To nieco mniej niż wynosi odsetek posiadaczy smartfonów. Nie sposób jednak nie zauważyć, że przez cztery lata wiele się mogło zmienić. Równocześnie PAP w 2024 r. raportowała, że 45 proc. z nas ma rachunki bankowe tylko w jednym banku. Oznacza to między innymi, że większość posiada kilka kont bankowych.
Na pierwszy rzut oka mogłoby to zastanawiać. Po co właściwie mieć drugie konto w innym banku albo – o zgrozo – więcej niż jeden rachunek w tym samym banku. Okazuje się jednak, że popularność tego rozwiązania nie wzięła się znikąd. Posiadanie kilku rachunków bankowych ma całkiem sporo zalet. Kiedy powinniśmy rozważyć założenie sobie dodatkowych kont? Jak to zwykle w takich przypadkach bywa, odpowiedź brzmi: to zależy.
Przede wszystkim wypadałoby wspomnieć o sytuacjach, gdy kilka kont bankowych staje się koniecznością. Dobrym przykładem jest tutaj konto firmowe. Potrzebujemy go, by oddzielić finanse naszej działalności gospodarczej od budżetu domowego. Nie dość, że ułatwimy sobie zarządzanie jednym i drugim, to przy okazji zwiększymy przejrzystość finansów firmy. To z kolei może nam oszczędzić nieporozumień w relacjach z organami podatkowymi. Przy okazji możemy dzięki osobnemu rachunkowi skorzystać z dobrodziejstw tzw. białej listy podatników VAT. Konto osobiste nie może zostać na nią wpisane.
Jeżeli chcemy założyć sobie konto oszczędnościowe, potrzebujemy rachunku osobistego. W końcu obydwa rodzaje kont służą czemuś innemu. Konto osobiste jest nam potrzebne, by otrzymywać wynagrodzenie w najwygodniejszej możliwej formie i móc korzystać z dobrodziejstw współczesnych płatności bezgotówkowych. Z konta oszczędnościowego skorzystamy wtedy, gdy dysponujemy większą ilością środków, które leżą bezczynnie i tracą wartość z powodu inflacji. Równocześnie nie decydujemy się na bardziej ryzykowne sposoby inwestowania, ani nawet na założenie lokaty czy zakup obligacji Skarbu Państwa. Skoro zaś o obligacjach mowa: żeby móc je kupić, będziemy potrzebowali rachunku rozliczeniowego.
Chcemy rozliczać się w obcej walucie? Przyda nam się konto walutowe. Mamy dzieci na tyle dorosłe, by dostrzegały, że gotówka nie zawsze jest najwygodniejszym sposobem płacenia za zakupy? W ofercie banku znajdziemy specjalne konta dla dzieci i młodzieży.
Kilka kont bankowych to najczęściej wyraz przezorności albo sposób na ułatwienie sobie zarządzania domowymi finansami
Różnego rodzaju wyspecjalizowane rachunki nie budzą chyba niczyjego zdumienia. Dlaczego jednak mielibyśmy mieć kilka kont bankowych tego samego typu? W tym momencie w grę wchodzą pewne specyficzne strategie usprawniania zarządzania swoimi pieniędzmi.
Najprostszą z nich jest założenie sobie kilku rachunków osobistych w różnych bankach z czystej przezorności. Nie ma się co oszukiwać: zaoferowane nam warunki w poszczególnych instytucjach będą mniej-więcej porównywalne. Zyskujemy jednak absolutną pewność, że jeżeli w jednym banku przytrafi się jakaś awaria albo planowane prace techniczne, to wciąż będziemy mogli skorzystać z któregoś z zapasowych kont.
Przy okazji utrata dostępu do jednego konta bankowego z dużo bardziej złowrogich powodów nie pozbawi nas całkowicie środków do życia. Kliknęliśmy w podejrzany link i cyberprzestępcy wyczyścili nam jedno konto? Całe szczęście, że mieliśmy jeszcze zapasowe. Niestety z taką ewentualnością w dzisiejszym świecie trzeba się liczyć.
Posiadanie kilku kont bankowych przydaje się także w zarządzaniu domowymi finansami. Dysponujemy pieniędzmi na różne cele? Możemy rozpisywać sobie na kartce papieru, jakie kwoty na nie przeznaczamy. Tyle i tyle złotych na wakacje, opłacenie rachunków, bieżące zakupy żywności i zaspokojenie innych codziennych potrzeb, wydatki na dzieci, zaskórniaki, poduszkę finansową. Zamiast tego możemy po prostu otworzyć kilka kont bankowych na każdy z naszych celów.
Skoro już mowa o zaskórniakach: jeżeli dysponujemy majątkiem odrębnym wobec wspólnego majątku małżeńskiego, to siłą rzeczy będziemy zainteresowani otworzeniem sobie osobnego konta bankowego. Ułatwi to rozdzielenie, które pieniądze do kogo należą. Może też się zdarzyć sytuacja odwrotna: osoby niebędące małżeństwem mieszkają razem i zakładają dodatkowe konto bankowe, by móc łatwiej uporać się z prowadzeniem wspólnego gospodarstwa domowego.
Małżonkowie z jednym wspólnym kontem mogą też natknąć się na pewne problemy natury technicznej, jeżeli obydwoje chcą założyć sobie profil zaufany. Teoretycznie mogą wykorzystać ten sam rachunek bankowy do rejestracji. Muszą jednak dysponować osobnymi danymi logowania. Nie wszystkie banki pamiętają, by z góry zapewnić takowe swoim klientom. Posiadanie dodatkowych kont najczęściej eliminuje tę niedogodność.
Na koniec warto wspomnieć, że kilka kont bankowych wiąże się z koniecznością ponoszenia opłat za każde z osobna. Banki najczęściej oferują prowadzenie rachunku za darmo, o ile spełni się określone wymagania. Na przykład: każdego miesiąca musimy wykonać trzy albo pięć transakcji kartą lub BLIK-iem. Można się spodziewać, że wymóg ten będzie dotyczyć każdego rachunku z osobna.