Klauzula sumienia do likwidacji. Tego chce część polityków

Zdrowie Dołącz do dyskusji
Klauzula sumienia do likwidacji. Tego chce część polityków

Koalicja Obywatelska i Lewica podjęły działania w celu modyfikacji przepisów dotyczących klauzuli sumienia. Wszystko zaczęło się od kontrowersyjnego przypadku, w którym prof. Bogdan Chazan, ginekolog, odmówił wykonania aborcji  kobiecie, której płód miał wady uniemożliwiające mu samodzielne życie. Od tamtej pory klauzula sumienia stała się punktem zapalnym dyskusji, szczególnie po sytuacjach śmierci kobiet w ciąży.

Kiedy można zastosować klauzulę sumienia?

Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że klauzula sumienia jest zgodna z konstytucją. Uznano, że lekarze mają prawo do odmowy świadczenia w „innych przypadkach niecierpiących zwłoki” poza sytuacją ratowania życia. Klauzula sumienia to zapis prawny, który umożliwia lekarzom odmowę wykonania pewnych czynności ze względu na osobiste przekonania. Klauzuli sumienia nie można nakładać na całe placówki medyczne. Można ją stosować wyłącznie indywidualnie.

Nie doszło do naruszenia praw pacjenta – przekonuje wiceminister zdrowia

Przypadek Doroty, która zmarła ostatnio w szpitalu, spowodował, że klauzula sumienia ponownie stała się tematem debat politycznych. Dorota była w piątym miesiącu ciąży. Trafiła na oddział z powodu bezwodzia, jednak lekarze opóźniali zakończenie ciąży mimo braku perspektyw na przyjście na świat żywego dziecka.

Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia, przekonywał, że w Nowym Targu (a także w Pszczynie, gdzie w 2021 roku zmarła ciężarna Izabela) nie doszło do naruszenia praw pacjenta „z powodów prawnych czy ideologicznych”.

– Śmierć pani Doroty jest kolejną tragedią, której można było uniknąć – stwierdziła zaś Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050.

Politycy domagają się zmian

Koalicja Obywatelska postuluje przeprowadzenie poważnych zmian w prawie dotyczącym klauzuli sumienia. Chodzi o zmodyfikowanie prawa tak, aby uniknąć jej nadużywania. Jednym z sugerowanych rozwiązań jest nałożenie obowiązku wskazania alternatywnej placówki, która mogłaby przeprowadzić procedurę przerwania ciąży. Alternatywna instytucja powinna znajdować się nie dalej niż 50 km. W sytuacji, gdy taka opcja jest niemożliwa, Narodowy Fundusz Zdrowia powinien być poinformowany o sytuacji i wskazać odpowiednią placówkę. Jest to jednak ostateczność, ponieważ przewidziano jeszcze jeden wariant. Jeśli któryś z lekarzy nie chce przeprowadzić zabiegu, pacjentka powinna być o tym poinformowana, a następnie powinien zostać jej przydzielony inny specjalista w tym samym ośrodku – oczywiście, jeżeli jest taka możliwość.

Z kolei Lewica chce, by przepis o klauzuli sumienia w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty został uchylony. Obie te propozycje są obecnie analizowane w Sejmie.