1 stycznia 2017 roku mogą zniknąć ulgowe bilety.
Ilu naszych czytelników co dzień podróżuje komunikacją publiczną do pracy, szkoły, na spotkania z przyjaciółmi i rodziną? Założę się, że sporo. Korzystacie lub znacie kogoś, komu przysługują ulgowe bilety na przejazdy? Lepiej się nimi nacieszcie, bo nowelizacja przepisów może sprawić, że ulgowe bilety znikną już 1 stycznia 2017 roku!
Czy to koniec ulgowych biletów?
Nowelizacja przepisów o publicznym transporcie zbiorowym wchodząca w życie 1 stycznia 2017 roku odda samorządom możliwość decydowania o tym, które linie będą należały do transportu publicznego i w których będzie można korzystać z ulg. Może się tak zdarzyć, że z chęci zysku niektóre samorządy całkiem zrezygnują z ulg dla pasażerów.
Jak podaje portal nie-pelnosprawni z ulg korzysta obecnie 15 milionów Polaków. Obecne przepisy stanowią, że przewoźnicy, którzy stosują ulgi dla pasażerów, mogą liczyć na rekompensaty. Po zmianach ulgi mogą pojawić się tylko w autobusach i pociągach i decydować o tym będzie minister, sejmiki wojewódzkie i rady powiatów.
Ulgowe bilety dobrą wolą samorządów
Wiele powiatów nie opracowały jeszcze stosownych planów transportowych, bez których nie można zacząć procedur wyłaniania firm, które na danym terenie będą świadczyły usługi transportu publicznego w formie przetargów. Jeśli jednak zdążą z formalnościami, to przetargi mogą skutecznie zablokować te działania.
Sądzę, że jeśli samorządy nie ogarną skutecznie tego tematu lub zrezygnują z premedytacją ze stosowania ulg, to tłumy ludzi mogą być niezadowolone. Dodatkowo przetargi na przewozy publiczne znów wywołać mogą „wojny” pomiędzy przewoźnikami, w końcu kontrakty publiczne to spore pieniądze – stały zarobek.
W każdej sprawie, dotyczącej problemów związanych z przetargami, działaniami organów publicznych i wydawanymi przez nie decyzjami, a także wszelkimi innymi, w których chciał(a)byś uzyskać poradę prawnika, możesz skontaktować się z redakcją Bezprawnik.pl. Współpracuje z nią zespół osób specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.
Aktualizacja: PiS odsunie ustawę w czasie?
Tymczasem kolejny raz znak o sobie dała społeczność Bezprawnika. Jeden z naszych stałych czytelników o pseudonimie MatejBudz zdecydował się na własną rękę zbadać czy obecna ekipa rządząca z entuzjazmem zapatruje się na opisywane powyżej zmiany w prawie. Szybko udało się uzyskać odpowiedź ze strony Posła Jarosława Krajewskiego:
„Szanowny Panie,
W najbliższy czwartek Senat zajmie się przygotowaniem ustawy, która przedłuży vacatio legis wspomnianej przez Pana ustawy z 16 grudnia 2010 roku również na 2017 rok. Oznacza to, że w najbliższym czasie będą obowiązywały obecne przepisy. Ponad to Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa pracuje nad uregulowaniem przepisów w tym zakresie, o czym możemy przeczytać na oficjalnej stronie internetowej Ministerstwa. Nie jest więc planowana likwidacja ulg. „
Można więc odetchnąć z ulgą. Senat i Ministerstwo zagrają więc „na czas”, by w tym czasie usunąć wspomniane wyżej zagrożenia.