Jeśli przepisy w ramach Polskiego Ładu wejdą w życie, oznacza to de facto koniec wykupu prywatnego z leasingu od 2022 r. Jest jednak też i dobra wiadomość – chociaż dla wielu przedsiębiorców będzie stanowić raczej niewielkie pocieszenie.
Koniec wykupu prywatnego z leasingu coraz bliżej
Polski Ład zawiera wiele rozwiązań, które znacząco utrudnią życie przedsiębiorcom – i absolutnie nie chodzi wyłącznie o liniową składkę zdrowotną w nowej wysokości, bez możliwości odliczenia od podatku. Polski Ład to także nabycie sprawdzające, możliwość zatrzymania przez KAS np. laptopa czy samochodu firmowego nawet na 96 godzin czy zakaz amortyzacji budynków i lokali mieszkalnych. Koniec wykupu prywatnego z leasingu to kolejna zmiana, która z pewnością nie spodoba się osobom prowadzącym własny biznes.
Obecnie zarówno osoby fizyczne jak i wspólnicy w spółce cywilnej mogą nie wprowadzać do działalności środka trwałego wykupionego z leasingu – mowa zarówno np. o drogim sprzęcie komputerowym jak i o samochodzie. Tym samym, jeśli się na to zdecydują, wykupują sprzęt lub auto na takich samych zasadach jak osoby prywatne. To wygodne rozwiązanie zwłaszcza dla tych przedsiębiorców, którzy planują szybką sprzedaż po wykupie. Wykup prywatny pozwala na uniknięcie opodatkowania przy odsprzedaży.
Polski Ład – jeśli wejdzie w życie – ma to jednak zmienić, co właściwie nie powinno być dla przedsiębiorców specjalnym zaskoczeniem. Głównie dlatego, że już wcześniej rządzący poczynili pewne kroki, sugerujące, że leasing będzie podlegał kolejnym ograniczeniom. Na przykład fiskus już od jakiegoś czasu kwestionuje wystawianie faktur wykupowych na prywatne dane przedsiębiorcy – co z kolei poskutkowało tym, że firmy leasingowe zaczęły w większości odmawiać wystawiania faktur na prywatne dane. Teoretycznie była to zmiana jedynie kosmetyczna, ponieważ nawet wystawienie faktury wykupowej na dane firmowe nie oznaczało, że wykupiony sprzęt czy auto musiały zostać ujęte w majątku firmy. Można zatem podejrzewać, że był to raczej ze strony fiskusa swoisty „straszak”, który miał zniechęcić część przedsiębiorców do stosowania wykupu prywatnego.
Nowe przepisy, które oznaczałyby de facto koniec wykupu prywatnego z leasingu, miałyby zacząć obowiązywać już od 2022 r. Wszystko dzięki poszerzeniu definicji składników, których sprzedaż kwalifikuje się do przychodów z działalności. Tym samym uniknięcie opodatkowania przy odsprzedaży nie będzie już możliwe.
Projekt poprawiono – część przedsiębiorców może jeszcze zdążyć z wykupem
Pierwotnie projektodawca nie przewidywał żadnych okresów przejściowych. Ostatecznie jednak – na co wpływ miały prawdopodobnie konsultacje publiczne – zdecydowano się taki okres przejściowy dodać. Przedsiębiorcy, którzy wykupią prywatnie sprzęt lub auto z leasingu jeszcze w tym roku, nie będą musieli wykazywać przychodu z jego ewentualnej odsprzedaży. Nie dotyczy to jednak przedsiębiorców, którzy wprawdzie zawarli już umowę leasingową, ale na sam wykup zdecydują się w przyszłym roku lub później.