Część mikro- i małych przedsiębiorców jest rozgoryczona kryteriami naboru wniosków o dotację na kapitał obrotowy. To nie powinno dziwić – zwłaszcza jeśli chodzi o firmy z województwa mazowieckiego, zachodniopomorskiego i kujawsko-pomorskiego. Dodatkowo niektóre województwa nie uruchomiły naboru w ogóle lub już wcześniej udzieliły innego rodzaju pomocy – w dodatku dość wybiórczej. Rzecznik MŚP postanowił zainterweniować.
Kryteria naboru wniosków o bezzwrotną dotację powodem interwencji rzecznika MŚP
Bezzwrotna dotacja na kapitał obrotowy w województwie mazowieckim jest tylko dla wybranych. Trzeba mieć odpowiedni kod PKD dla przeważającej działalności (a kody PKD nie zawsze w pełni odzwierciedlają rzeczywistość). Dodatkowo – wykazać co najmniej 50-procentowy spadek przychodów w… czerwcu 2020, w porównaniu do analogicznego z 2019 r. A przecież właśnie w czerwcu przychody wielu firm nieco wzrosły – większość obostrzeń została zniesiona.
Urząd marszałkowski tłumaczył, że chciał pomóc przedsiębiorcom w najtrudniejszej sytuacji. Z jednej strony jest to jak najbardziej zrozumiałe, z drugiej – mnóstwo firm zostało wykluczonych z pomocy. To właśnie kryteria naboru wniosków o bezzwrotną dotację były przedmiotem interwencji Rzecznika MŚP, który skierował wystąpienie do marszałka województwa mazowieckiego.
Zdaniem rzecznika zmianie powinno przede wszystkim ulec kryterium spadku przychodów w czerwcu – właśnie ze względu na to, że wiele firm zanotowało w tym czasie delikatny wzrost przychodów (co jednocześnie nie znaczy, że ich ogólna sytuacja finansowa również się polepszyła). Rzecznik MŚP zaproponował, by zamiast tego spadek przychodów dotyczył dowolnego miesiąca po 1 marca 2020 r., w porównaniu do poprzedniego miesiąca lub analogicznego z 2019 r.
Należy jednak pamiętać, że nabór wniosków o bezzwrotną dotację rozpoczął się już wczoraj – co oznacza, że jedyną szansą byłoby przeprowadzenie ponownego, już ze zmienionymi kryteriami. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne – chyba że pomoc w obecnym naborze okaże się do tego stopnia wybiórcza, że zainteresowane firmy nie wyczerpią wszystkich dostępnych na ten cel środków.
Rzecznik interweniował także w sprawie innych dotacji
Rzecznik MŚP interweniował również w sprawie naboru wniosków o dotację na kapitał obrotowy w województwach pomorskim, lubelskim i śląskim. W przypadku województwa pomorskiego kryteria naboru wniosków o bezzwrotną dotację także były niezrozumiałe – z pomocy mogły skorzystać wyłącznie firmy z branży przemysłu czasu wolnego. Z kolei jeśli chodzi o województwo lubelskie, problemem okazała się sama procedura naboru i problemy z nią związane. Rzecznik MŚP chciał się też dowiedzieć, dlaczego nie uruchomiono naboru w województwie śląskim.
A województw „z problemami” jest przecież jeszcze więcej – wspomniane zachodniopomorskie i kujawsko-pomorskie, lubuskie (jedynie specyficzne bony), łódzkie (inna forma pomocy, ale także z dość rygorystycznymi warunkami) czy małopolskie (bony, które były przyznawane w maju).
Co ciekawe, najlepiej do tej pory poradziło sobie województwo… podlaskie, gdzie nawet rozważa się ponowny nabór wniosków.
Rzecznik MŚP robi co w jego mocy, ale szanse na zmianę decyzji przez marszałków są minimalne
Czy przedsiębiorcy powinni zatem robić sobie nadzieję? Niewykluczone, że któryś z marszałków faktycznie zmieni zdanie co do kryteriów naboru, ale szanse na to są raczej niewielkie. Pozytywnie wyróżnił się tu wprawdzie marszałek zachodniopomorskiego (zmiana z kryterium 70-procentowego spadku przychodów na 50), jednak to raczej wyjątek potwierdzający, że marszałkowie w kwestii dotacji robią to, co sami uważają za słuszne.