
Chodzi oczywiście o parkowanie w strefach płatnego parkowania. Znacie zapewne ten koszmar doskonale, gdy lądujecie na parkingu, w przypadku którego nie znacie położenia parkomatu. I zaczyna się nerwowe bieganie w poszukiwaniu maszyny, bo przecież w każdej chwili można dostać też mandat. Co gorsza, spieszycie się na ważne spotkanie, parkomat jak na złość tnie się jak telefon z Androidem Froyo, a na dodatek nie chce przyjąć płatności zbliżeniowej z zegarka i telefonu.
Tutaj od lat z pomocą przychodziły nam prywatne aplikacje, co do których jednak mam pewne zastrzeżenia (nie tylko zresztą ja) i korzystanie z nich było prawdziwym utrapieniem pod względem komfortu używania. Na szczęście za parking mogliśmy też od dłuższego czasu zapłacić z poziomu aplikacji banku... Ale nie każdego.
mBank wreszcie pozwoli zapłacić za parkowanie
Zmiany w aplikacji mBank zapowiadałem już na samym początku kwietnia. Te jednak są wprowadzane etapami. Integracja z platformą SkyCash pojawiła się dopiero wczoraj, ale - rany - cóż to jest za nowość! Teraz wystarczy, bez wysiadania z samochodu, wybrać stosowne ustawienia, ustalić kwotę i opłacić parkowanie, a stosowna naklejka na szybie auta poinformuje, że spełniliśmy nasz patriotyczny obowiązek.
Ba, to działa też w ten sposób, że do samochodu nie musimy nawet wsiadać. 15-minutowe spotkanie zamieniło się w 4-godzinną konferencję w biurze? Nic prostszego, wystarczy dyskretnie wyciągnąć smartfona i zdalnie doładowywać nasz status parkowania.
mBank kończy z horrorem Polaków
To bardzo dobra zmiana w mBanku, której od dłuższego czasu mi brakowało. Jest to zresztą element szerszej strategii tej instytucji, która bardzo mocno w ostatnim czasie porządkuje i modernizuje swój internetowy system.
Udało się w mojej ocenie dogonić Pekao na przykład pod kątem analizy miesięcznych wydatków. Do tej pory bank kojarzony z Żubrem zdecydowanie deklasował na tym polu sporą część swoich konkurentów, ale mBank bardzo dzielnie od parunastu tygodni zaciera różnicę.
To oczywiście bardzo dobrze, że aplikacje banku w tak udany sposób przejmują zadania innych aplikacji. Ale to powiązanie się z nimi na wielu polach może też oczywiście powodować niewygodne konsekwencje. Gdyby nie to, że posiadam konta w kilku bankach, nieźle urządziłbym się w niedzielę, gdy mBank złapał krótką zadyszkę, a ja akurat utknąłem na stacji benzynowej.
03.07.2025 5:45, Miłosz Magrzyk
03.07.2025 4:43, Mariusz Lewandowski
02.07.2025 15:05, Jakub Kralka
02.07.2025 14:14, Katarzyna Zuba
02.07.2025 12:57, Mateusz Krakowski
02.07.2025 11:59, Mariusz Lewandowski
02.07.2025 11:23, Katarzyna Zuba
02.07.2025 10:16, Edyta Wara-Wąsowska
02.07.2025 9:57, Mateusz Krakowski
02.07.2025 8:49, Aleksandra Smusz
02.07.2025 7:58, Edyta Wara-Wąsowska
02.07.2025 7:08, Rafał Chabasiński
02.07.2025 6:05, Justyna Bieniek
02.07.2025 4:30, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 21:10, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 15:55, Justyna Bieniek
01.07.2025 15:13, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:47, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:00, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 11:38, Mateusz Krakowski
01.07.2025 10:47, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:58, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski
01.07.2025 8:37, Rafał Chabasiński