Oszuści atakują po raz kolejny – tym razem klientów MediaMarkt. W internecie pojawiły się podejrzane „ankiety”, a na smartfony przychodzą wiadomości z informacją o zwycięstwie w losowaniu. Sklep przestrzega przed ufaniem takim cudownym zrządzeniom losu.
MediaMarkt poinformował, że jego klienci mogą paść łupem oszustów – poprzez smsy wysyła się im bowiem podejrzane informacje o „wygranej” wskutek „rezultatu losowania”. Wygląda to jak klasyczna próba złowienia kogoś starą metodą na „jesteś jednym ze zwycięzców, gratulacje”. Ponieważ jednak wyłudzacze podszywają się pod konto MediaMarkt, łatwo nieuważnemu użytkownikowi telefonu paść ich ofiarą. Reklama pojawia się też również na stronach internetowych, gdzie z kolei elegancko wyglądająca „ankieta” pozwala nam za darmo wybrać sobie bardzo drogi telefon. Oczywiście, nie trzeba wspominać, że tak naprawdę nic byśmy nie dostali.
W związku z sygnałami, jakie MediaMarkt otrzymuje od klientów o pojawieniu się fałszywej promocji, rozsyłanej za pośrednictwem wiadomości SMS „Oto rezultaty losowania dla kodu pocztowego XXXXX….” z linkiem odsyłającym do ankiety zakupowej informujemy, że MediaMarkt ani podmioty współpracujące z nami nie prowadzą takiej promocji i nie są nadawcą tych wiadomości. Ich autorzy bezprawnie podszywają się pod markę MediaMarkt i tym samym naruszają nasze prawa. W związku z tym MediaMarkt oświadcza, że wyżej wymienione działania i treści rozpowszechniane w ramach tych działań nie stanowią oferty firmy MediaMarkt.
Więcej informacji można przeczytać w pełnym komunikacie.
MediaMarkt a oszuści
Jeśli dostaliśmy więc wiadomość o tym, jakimi jesteśmy szczęśliwymi zwycięzcami, to lepiej awansem odpuścić sobie klikanie w załączonego linka – chyba, że tak tęskno nam za zainfekowanym smartfonem czy komputerem… albo za wyciekiem naszych danych. Dziwi jedynie, że oszuści ciągle wykorzystują ten sam ograny motyw. Czy ktoś faktycznie się wciąż nabiera na „darmowe” produkty, które zyskał „w drodze wspaniałego losowania”? Najwyraźniej tak, skoro ciągle pojawiają się takie podejrzane strony i wiadomości.
Kreatywność amatorów cudzych danych osobowych nie zna granic, dlatego warto na bieżąco przeglądać ogłoszenia sklepów i innych podmiotów, od których dostajemy wiadomości. Jeśli mamy wątpliwości, czy to na pewno byli oni, zawsze można zadzwonić do ichniej obsługi klienta. Trzeba być szczególnie czujnym – czasami lubią przebierać się w piórka instytucji finansowych. Tak było wtedy, kiedy oszuści podszywali się pod PKO na Wyspach.
Sam MediaMarkt przypomina, że informacje o wszelkich konkursach i promocjach wysyła przede wszystkim przez główne kanały informacyjne w social media oraz na ich głównej stronie mediamarkt.pl. Wszystkie „cudowne oferty”, które pojawią się poza nimi, należy najpierw zweryfikować.