Staż pracy to łączna długość okresów zatrudnienia – przy czym należy zaznaczyć, że do stażu pracy wliczają się głównie okresy, w których dana osoba była zatrudniona na podstawie umowy o pracę. Warto też przypomnieć, że staż pracy wpływa na zyskanie określonych uprawnień pracowniczych. Z tego względu wiadomość o tym, że Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce umożliwić wliczanie do stażu pracy okresów prowadzenia działalności gospodarczej czy pracy na podstawie umowy zlecenia, powinna ucieszyć samozatrudnionych i zleceniobiorców.
Okres samozatrudnienia i pracy na umowie zlecenia wliczany do stażu pracy? Jest na to szansa
Do stażu pracy wliczane są okresy, w trakcie których pracownik świadczył pracę na podstawie umowy o pracę, mianowania, powołania, na podstawie wyboru oraz spółdzielczej umowy o pracę (osobną kwestią jest wliczanie okresu nauki). To oznacza jednocześnie, że okres prowadzenia działalności czy pracy na podstawie umów cywilnoprawnych nie wlicza się do stażu pracy. Tymczasem od stażu pracy zależy szereg uprawnień pracowniczych, takich jak dłuższy urlop wypoczynkowy, emerytura lub świadczenia przedemerytalne, prawo do odprawy, nagrody jubileuszowej czy dłuższego okresu wypowiedzenia. Tym samym jeśli np. osoba, która przez kilka lub kilkanaście lat prowadziła działalność gospodarczą, ale ostatecznie zdecydowała się zamknąć firmę, będzie chciała przejść na etat, to musi liczyć się z tym, że wspomniane uprawnienia pracownicze nabędzie dopiero po określonym czasie (mimo że wcześniej również wykonywała pracę – tyle, że na własny rachunek). Podobnie jest ze zleceniobiorcami. Co więcej, w przypadku części stanowisk wymagany jest właśnie określony staż pracy; wielu pracodawców nie bierze z tego względu pod uwagę
Jest jednak szansa na zmianę przepisów. Jak informuje prawo.pl, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej skierowała do ministerstw pismo o rozważenie zasadności wprowadzenia zmian prawnych mających na celu właśnie wliczanie do stażu pracy okresów wykonywania działalności gospodarczej i pracy na podstawie umowy zlecenia. Minister poprosiła również w piśmie (w razie pozytywnej opinii resortów) o przesłanie informacji o ewentualnych skutkach finansowych zmian dla budżetu państwa. Można zatem założyć, że ministerstwo przynajmniej rozważa wprowadzenie zmian.
Pomysł wcale nie jest nowy
Co ciekawe, o zmiany i interwencję w kwestii wliczania okresów samozatrudnienia czy pracy na podstawie umowy zlecenia apelował już wcześniej Rzecznik Praw Obywatelskich – jeszcze za rządów Zjednoczonej Prawicy. Ostatecznie jednak resort nie podjął żadnych kroków. Teraz szansa na zmianę jest znacznie większa, choć wymagałaby sporych zmian prawnych.