Unia Europejska przygotowuje przepisy, które mają ułatwić życie właścicielom firm zatrudniającym do 750 pracowników. Do tej pory firmy, w których zatrudnienie przekraczało 250 osób, traciły status MŚP. Komisja Europejska przygotowała rozwiązania, które mogą mieć także pozytywny wpływ na rozwój przedsiębiorstw w naszym kraju. Small-mid caps ma być osobną kategorią, dzięki której firmy będą mogły uniknąć stagnacji i w dalszym ciągu się rozwijać.
Small-mid caps to rozwiązanie, które ma ułatwić funkcjonowanie firmom, zatrudniającym do 750 pracowników
Według ekspertów wypowiadających się dla serwisu prawo.pl obecna bariera 250 pracowników stanowi hamulec dla rozwoju firm w Polsce. Stwarza to zgoła dziwną sytuację, w której firmy, zamiast chcieć się rozwijać, nie mają ochoty na zbyt gwałtowny wzrost. O tego typu zjawisku mówił dla prawo.pl Marcin Bandurski, adwokat, doradca restrukturyzacyjny, wspólnik w kancelarii Prokurent:
Z perspektywy przedsiębiorców, obecna granica 250 pracowników często sztucznie ogranicza naturalny rozwój firm. Przedsiębiorstwa obawiają się „awansu” do grona dużych firm, bo wiąże się to z ryzykiem utraty benefitów, a nie z dodatkowymi korzyściami.
Dlatego proponowana zmiana przepisów może zdjąć sztuczne utrudnienie, które sprawia, że firmy nie rosną w takim tempie, w jakim powinny. Dodatkowo eksperci podkreślają, że przez tego typu ograniczenia regulacyjne, wielu przedsiębiorców traci chęć rozwijania swoich biznesów i zarzuca pomysły, które mogłyby w przyszłości dać wymierne efekty finansowe.
Problemem są tutaj oczywiście bariery związane z nagłym wzrostem obciążeń administracyjnych, gdy firma przekroczy magiczny próg 250 zatrudnionych osób – podkreśla na łamach serwisu Agnieszka Majewska, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców.
Czy zmiany szykowane przez UE przyniosą porządek, a może spowodują jeszcze większe zamieszanie?
Eksperci wypowiadający się na łamach prawo.pl są zgodni – zmiany szykowane przez UE nie spowodują chaosu legislacyjnego. Pomimo tego, że reforma będzie musiała być obarczona nowelizacją wielu aktów prawnych, zmiany te w dłuższej perspektywie spowodują polepszenie sytuacji przedsiębiorstw w Polsce. Właściciele firm w wielu wypadkach przestaną się bać rozwoju i będą mogli z większym optymizmem patrzeć w przyszłość i planować rozwój swoich biznesów. Irracjonalna sytuacja, w której firma jest zakładnikiem tzw. pułapki skali, nie zostanie całkowicie wyeliminowana, ale w dużej mierze będzie ona ograniczona. Eksperci podkreślają, że to właśnie tego typu zjawisko w dłuższej perspektywie hamuje rozwój gospodarki Polski, która mogłaby rozwijać się jeszcze szybciej.