Nauczyciele i nie tylko oni dorabiają na udzielaniu korepetycji. Omawiamy czy muszą zakładać działalność gospodarczą i jak mają rozliczyć się z dochodów.
Już za parę dni rozpoczyna się nowy rok szkolny. Nauka nie ogranicza się tylko do standardowych zajęć lekcyjnych. Wielu uczniów decyduje się na pobieranie korepetycji. Zazwyczaj nie otrzymują oni jednak od nauczycieli paragonu czy umowy na świadczone usługi. Czy korepetytor powinien dbać o takie rzeczy, na przykład prowadząc działalność gospodarczą i poza nauczaniem zajmując się także wszelkimi formalnościami?
Wątpliwości związanych z tym tematem jest dużo – niestety, nie ma na nie uniwersalnej odpowiedzi. Tym bardziej, że poszczególne urzędy nie do końca zgadzają się ze sobą w tym zakresie. Jedno ze stanowisk zajmuje Izba Skarbowa, która w interpretacji uznała, że udzielający korepetycji powinien zarejestrować działalność gospodarczą. Taki nauczyciel ponosi bowiem ryzyko gospodarcze oraz odpowiedzialność związaną z wykonywanym zajęciem.
Podstawowe przesłanki stanowiące o istnieniu działalności gospodarczej to fakt, że jest ona nastawiona na zysk. Powinna mieć także charakter zorganizowany i ciągły. O szczegółach tego, kiedy należy ją zarejestrować przy pozyskiwaniu dodatkowych zarobków, pisaliśmy w osobnym artykule.
Jak interpretację fiskusa o istnieniu działalności gospodarczej można odnieść do konkretnych przykładów korepetycji? Nauczyciel, który jednorazowo pomaga uczniowi nie robi tego w sposób ciągły, więc nie podpada pod odpowiednią definicję. Ktoś, kto jednak ma stałe godziny pracy i wielu uczniów, może zostać uznany za osobę prowadzącą działalność gospodarczą.
Z pewnością byłby już przedsiębiorcą, gdyby np. zatrudniał dodatkowych nauczycieli, inwestował w pomoce dydaktyczne, reklamował się w mediach lub wynajmował specjalne pomieszczenie do prowadzenia lekcji. Wtedy nie byłoby żadnych wątpliwości, że działalność powinien zarejestrować i według jej zasad rozliczać się z dochodów.
Naczelny Sąd Administracyjny przychyla się do opinii, że to właśnie dopiero gdy korepetycje są „skrajnie profesjonalne”, czyli np. z dodatkowym wyposażeniem, czy zatrudnionymi osobami, należy zakładać działalność gospodarczą. W odpowiednim wyroku (sygn. II FSK 1279/12 ) uznano bowiem, że prowadzenie jedynie prywatnych lekcji w domu może być zakwalifikowane jako „osobiście wykonywana działalność oświatowa”.
Kogo więc słuchać – fiskusa czy sądu? Niestety, nie da się tego jednoznacznie stwierdzić bez przeanalizowania konkretnego przypadku. Warto więc zwrócić się o pomoc do specjalisty lub o interpretację do odpowiedniego organu, z którym będziemy rozliczać się z dochodów.
Uzyskujesz dodatkowe dochody i nie wiesz jak się z nich rozliczać, potrzebujesz pomocy prawnika? Z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.
Fot. tytułowa: shutterstock.com