Smog był, jest i wszystko wskazuje na to, że na razie z nami pozostanie, wbrew temu, co mówi np. Korwin-Mikke. Europejska Agencja Środowiska – jak co roku – opublikowała raport dotyczący czystości powietrza w Europie. Normy smogu zostały przekroczone. Oczywiście Polska jest w gronie państw znajdujących się na szarym końcu rankingu.
Normy smogu przekroczone. I to sporo. Smog ma się dobrze
Podstawą do stworzenia raportu były dane z 2016 r. z 2500 stacji pomiarowych w całej Europie (łącznie 41 krajów, kilka także spoza UE). Przeanalizowane zostały m.in. wyniki dotyczące stężenia PM 10 oraz PM 2,5. Przy czym PM to oznaczenie mieszaniny cząsteczek organicznych i nieorganicznych (w tym cząsteczek toksycznych) zawartych w powietrzu; wartość liczbowa określa maksymalną średnicę tych cząsteczek wyrażoną w mikrometrach. W obu przypadkach, czyli przy wartościach PM 10 i PM 2,5 cząsteczki są tak małe, że bez problemu przenikną głęboko do płuc. A to, jak łatwo się domyślić, raczej nie służy naszym organizmom, skoro w pyle zawieszonym znajdują się także substancje groźne dla zdrowia.
Polska jest w grupie liderów, jeśli chodzi poziom o zanieczyszczenia powietrza
Co pokazały pomiary? Nic, czego nie moglibyśmy się spodziewać. W 29 polskich stacjach został przekroczony roczny limit stężenia PM 10 (wynoszący 40 mikrogramów na metr sześcienny). Zanim ktoś spróbuje powiedzieć, że to przecież niewiele, to uprzedzę – gorszy wynik zanotowała w tym zakresie tylko Turcja. Mało tego – tylko 35 razy w ciągu roku dzienne stężenie PM 10 może wynosić 50 mikrogramów na metr sześcienny. Oczywiście w wielu rejonach Polski normy smogu były przekroczone jeszcze mocniej. Stężenie wynosiło między 50 a 75 mikrogramów na metr sześcienny. Albo nawet ponad 75. Niewiele lepiej jest, jeśli chodzi o stężenie PM 2,5. Roczny limit PM 2,5 wynosi 25 μg/m3. W wielu rejonach kraju stężenie przekracza natomiast 30 jednostek. Nie od dziś jednak należymy do grupy europejskich liderów, jeśli chodzi o poziom zanieczyszczenia powietrza (szkoda, że nie przodujemy w bardziej chlubnej kategorii). W 2016 r. również prezentowaliśmy wyniki raportu EEA.
To jednak nie wszystko. Pomiary dotyczyły też stężenia benzo(a)pirenu (podpowiadam: jest silnie rakotwórczy). Stężenie roczne w kilkunastu polskich miastach wynosiło nawet kilkanaście nanogramów na metr sześcienny. W dwóch stężenie wyniosło…5 mikrogramów na metr sześcienny. A 1 mikrogram to 1000 nanogramów…Jeśli ktoś ma wątpliwości – dopuszczalne stężenie wynosi 1 nanogram na metr sześcienny.
Według badań, w 2015 r. z powodu smogu zmarło 422 tys. osób, a w samej Polsce – ponad 44 tys.